Borówka amerykańska - choroby

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Maryann nie mam pojęcia skąd czerpiesz wiedzę na temat deszczówki i tzw. zasadotwórczych metali, ale korzystaj z innych źródeł. Odczyn świeżej deszczówki ok.5,5 pochodzi z rozpuszczonego w niej CO2 i efekt obniżenia pH zachodzi w niewielkim stopniu, ponieważ kwas węglowy jest kwasem b. słabym . Metale "zasadotwórcze" wapń , potas czy magnez mają podstawowe znaczenie w fizjologii roślin i ich brak skutkuje różnymi nieprawidłowościami w rozwoju i chorobami roślin. Siarczan amonowy jest nawozem fizjologicznie kwaśnym chociaż jon NH4 wchodzący w jego skład jest silnie zasadowy. Podobnie siarczan wapnia, siarczan magnezu czy siarczan potasu są fizjologicznie kwaśne, ponieważ po pobraniu przez korzenie dodatnich jonów Ca, NH4, Mg , K w ziemi pozostają jony SO4, które zakwaszają środowisko.
Po tych kilku zdaniach wyjaśnienia odpowiadam na pytanie w jakim celu po silnych opadach i po większym podlewaniu dodatkowo zakwaszam ziemię borówkom. Duża ilość wody wypłukuje wgłąb gleby nie tylko nawozy ale i kwasy, więc je uzupełniam. Jak widać moje borówki nie mają mi tego za złe.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

kaLo pisze: Odczyn świeżej deszczówki ok.5,5 pochodzi z rozpuszczonego w niej CO2 i efekt obniżenia pH zachodzi w niewielkim stopniu.
A po co obniżać pH? Ja piszę o prawidłowym podłożu. I tyle w temacie.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

A, przypomniało mi się- skąd bierzesz kwaśną wodę? Podziel się doświadczeniem, z pewnością wzbogacisz ten http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 17#p142417 wątek.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Prawidłowe podłoże ma pewnie 1 na 10 piszących w tym wątku, chociaż 10/10 myśli, że takowe posiada bo kilka lat temu posadził krzaczki w torfie. Kwaśną wodę biorę z beczki o pojemności 200 litrów. :D . Ostatni raz pisałem o tym jakieś 2 tyg. temu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... y#p5849164
bejrut
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 6 lip 2013, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

kaLo pisze:Prawidłowe podłoże ma pewnie 1 na 10 piszących w tym wątku, chociaż 10/10 myśli, że takowe posiada bo kilka lat temu posadził krzaczki w torfie. Kwaśną wodę biorę z beczki o pojemności 200 litrów. :D . Ostatni raz pisałem o tym jakieś 2 tyg. temu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... y#p5849164
Więc jakie powinno być prawidłowe podłoże jeżeli tylko 10% hodowców go ma? Ja do dołków wyłożonych folią wyłożyłem ziemię wymieszaną z kwaśnym torfem oraz dodatkiem kory oraz wiór. Ściółkowanie korą, trocinami oraz kwaśnym torfem. Na pewno błędnie podlewałem nie odstaną kranówą to już wiem. Dzisiaj wyściółkowałem wiórami ale dopiero później się dowiedziałem, że są one nie tylko z drzew iglastych i nie są jeszcze przekompostowane. Myślę, że ściółkowanie takimi trotami dużo azotu nie zabierze zastanawiam się jednak jak ważny jest gatunek drzew z których są troty.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Skład podłoża nie jest taki ważny jak jego odczyn. Borówka urośnie i zaowocuje nawet w hydroponice, jeżeli będzie miała pod dostatkiem smacznego jedzenia. Przygotowałeś stanowisko "książkowo", tak jak wiele innych osób a zobacz jakie mają kłopoty. Niech spece z YT twierdzą, że da się uprawiać z powodzeniem borówkę nawet przy pH >7 a ja wiem jedno. Nie ma na świecie naturalnych stanowisk jakichkolwiek kwaśnolubnych roślin na glebach o odczynie słabo kwaśnym czy obojętnym. I o tym należy pamiętać .
katicg138
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 12 cze 2017, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

zasychające liście

Post »

Witam
Proszę o pomoc, ostatnio zauważyłam problem z moją borówką zaczęły niektórym lekko czerwienić liście zwijać się do środka i zasychać a właściwie robić się takie kruche nie wiem kopletnie co to może być. Dostały juz dwie dawki siarczanu amonu i nawóz ten co zawsze.
Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

:shock: Może coś więcej o nawozie "tym co zawsze", jakieś fotki ?
anthony5
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 wrz 2011, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Część drodzy ogrodnicy!
Proszę pomóżcie, moje borówki dotknęła jakaś choroba. Owoce marszczą się, schną i są bardzo małe - wielkości ziarenek pieprzu - przypominają właśnie pieprz w ziarnach.
Proszę pomóżcie - podpowiedzcie co robić.
Pozdrawiam!
Antek
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Daj fotki i napisz jaka jest historia tej-tych borówek. :)
anthony5
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 wrz 2011, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Krzewy są w wieku ok 8 lat. Ostatnio były słabo przycinanie, w tym roku w ogóle nie były.
Podłoże nie jest najlepsze, a przynajmniej  nie na całej powierzchni odpowiednie, choć nie jestem pewien, czy to akurat warunki glebowe mają znaczenie, bo na przypadłość z tymi drobnymi owocami cierpią prawie wszystkie krzewy - rosnace i na tej gorszej części ogrodu i te w lepszej. Cześć ogrodu jest porośnięta mchem i w tej części borówki wydawały mi się silne i były ładne. W ubiegłym roku na kilku krzewach pojawił się ten problem , o którym obecnie napisalem, niestety w obecnym roku dotknięte zostały tym niemal wszystkie krzewy.<br>
Zastanawiam się czy to nie jakaś choroba , np. wirusowa?
Trochę podejrzewałem, że może spowodowane to jest brakiem cięcia i nawożenia, bo od 3 lat nie nawozilem. Ale to chyba nie byłoby takich objawów tak jednocześnie i gwałtownie występujących na całej populacji?
Drugie podejrzenie - niewystarczajaca ilość wody, bo od kilku dni mamy trochę zbyt mało opadów, a gleba jest lekka, bardzo przypuszczałam. Ale to chyba w takich sytuacjach nie zareagowalyby krzewy tak jednocześnie prawie wszystkie?
Zdjęcia niestety będę mógł zrobić dopiero dziś wieczorem.
Jeszcze chciałbym dodać, że owoce jeszcze jak były zielone, to nie były okrągłe i gładkie, tylko miały takie "obręcze"; jak niektóre dynie lub pomidory. Na niektórych krzewach juź niestety zakończyły wzrost - wyglądają jak ziarenka pieprzu.

Dzięki za wszelką pomoc i podpowiedzi!

Chyba niestety owoców borówek w tym roku nie posmakuję :-( , ale może udałoby się jeszcze uratować krzewy?
Pozdrawiam!
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Jeśli są w tak złym stanie to ja bym wykopał jedną i sprawdził korzenie na okoliczność larw chrabąszcza https://www.google.pl/search?q=blueberr ... RJev75npbM :
Jeśli się zdecydujesz to rozłóż korzenie na jakiejś płachcie.

U mnie w tym roku totalny nalot chrabąszcza majowego :evil: Jeszcze czegoś takiego nie widziałem, a larwy 3 lata w ziemi będą wpierdzielać wszystko co napotkają
anthony5
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 wrz 2011, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Chrabąszczy widziałem kilka jakoś tydzień temu wieczorem, ale teraz jakoś "się zmyly".
Ale przy podcinaniu korzeni przez larwy schlyby bardzo liście, a mamy tylko schnięcia i drobnienie owoców.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”