Jeżeli kora odeszła wokół pnia to moim zdaniem koniec - bo jakim cudem ma się wykarmić?? Życzę Twojej krzewuszce jak najlepiej, ale to, że puszcza przyrosty o niczym nie świadczy. Duża roślina ma na tyle zapasów, że przez pewien czas będzie funkcjonować bez zasilania - ale jak zapasy się wyczerpią, nic już nie zrobisz, chyba, że coś zechce odbić z korzenia. Takie mylące "puszczanie pędów" obserwowałem często w wypadku roślin, którym przemarzł pień. Na wiosnę niby normalnie zaczynają rozwijać pąki, ale w pewnym momencie następuje lawinowa demolka. Obym nie miał racji
