Dereń: choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
Dereń: choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
Moje derenie bialobrzegie pilnie prosza o ratunek! W czasie opryskiwania trawnika preparatem na dwuliscienne (Fernando) wiatr poniosl srodek na pobliskie derenie (tez dwuliscienne, niestety). Wypadek zdarzyl sie trzy dni temu, juz widac skutki. Liscie obwisly, nieco sie zwinely. Mlode pedy rowniez zaczynaja zwisac. Krzewy maja kilka lat, byly dosc intensywnie ciete, sa wiec masywne choc niewysokie. W przestrzeni każdy z nich zajmuje jakis metr szescienny lub nieco wiecej. W tym sezonie byly raz nawozone preparatem calosezonowym. Czy jest szansa ze obronia sie same? Czy mozna jakos im pomoc? Patrzenie na ich powolne umieranie jest dla mnie okropne. Uprawialam je "od kolyski". O oprysk trawnika poprosilam dwoch znajomych "ogrodnikow", bo sama nie znam sie na tym.
Dziekuje z gory za wszelka pomoc.
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !
KaRo
Dziekuje z gory za wszelka pomoc.
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !
KaRo
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Uważam,że tylko kolejne ostre cięcie jest w stanie pomóc Twoim dereniom .
Nawet jeśli zaczną wypuszczać nowe odrosty ,co będzie dłogotrwałym procesem,to te potraktowane chemią będą wyglądać okropnie.
Ja zastosowałabym silne cięcie i jeszcze silniejsze nawadnianie a po około miesiącu nawożenie.
Wg, mnie przy takiej terapi dereń bardzo szybko odrośnie.
Nawet jeśli zaczną wypuszczać nowe odrosty ,co będzie dłogotrwałym procesem,to te potraktowane chemią będą wyglądać okropnie.
Ja zastosowałabym silne cięcie i jeszcze silniejsze nawadnianie a po około miesiącu nawożenie.
Wg, mnie przy takiej terapi dereń bardzo szybko odrośnie.
Dziękuję za sugestię. Wiem z podręczników, że tego typu krzewy tnie się wręcz "na rekruta" czyli prawie przy ziemi (nigdy aż tak mocno ich nie cięłam). Drenie mają ponad metr wysokości, ich dolne partie są już mocno zdrewniałe i maja średnicę kilku centymetrów. Chciałabym się dowiedzieć czy w tym wypadku cięcie ma być aż tak drastyczne?
dziękuję raz jeszcze i proszę o dalsze wskazówki.
dziękuję raz jeszcze i proszę o dalsze wskazówki.
Witam Mongas, jaki miałeś zastosowany środek, dolistny czy doglebowo-dolistny?? Jeśli zastosowałeś ten drugi to są marne szanse, że go odratujesz. Jeżeli dolistny to jeszcze jest do uratowania. Podcięcie derenia i nawożenie i oczywiście podlewanie załawi sprawę.
Pamiętaj na przyszłość, że jeżeli dokonujesz opryski to spojrz na inne rośliny, aby ich również nie zniszczyć. Nauczkę już masz.
Pozdro
Mutari
Pamiętaj na przyszłość, że jeżeli dokonujesz opryski to spojrz na inne rośliny, aby ich również nie zniszczyć. Nauczkę już masz.
Pozdro
Mutari
Dzięki za podpowiedź. Sprawa właściwie sama się rozwiązała. Po kilku tygodniach od tego zdarzenia mogę powiedzieć, że derenie same się zregenerowały. Najgorzej wyglądające pędy (najmłodsze, małe) obcięłam całkowicie i jest OK. Jeśli chodzi o nauczki, to napisałam, że dzieło powierzyłam znajomym ogrodnikom, bo sama nie znam się na tym i pewnie wypaliłabym pół ogrodu. Na ogół spisują się dobrze, no ale nikt nie jest nieomylny.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4210
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Jeśli nie widać działalności jakiegoś robala, to potraktuj roślinę jakimś fungicydem o szerokim spektrum- Bravo, Amistar.
http://www.target.com.pl/katalog/choroby/39.html
http://www.target.com.pl/katalog/choroby/39.html
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4210
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Mam wrażenie ze zdjęć, że oprócz normalnych przypadłości chorobowych dodatkowo po prostu masz taką glebę- ubogą w fosfor- i wszystkie rośliny u Ciebie wyglądają podobnie. Nie jest to śmiertelne; podsyp(np. superfosfat borowany) i młode liście będą już inne. Nie zapomnij o nawozach jesiennych, a w przyszłym roku będzie dobrze.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 30 lip 2008, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Witam
Bardzo prosze o pomoc w zdiagnozowaniu choroby mojego derenia. Przez całe lato wygladał normalnie, posadzony został w czerwcu, profilaktycznie polewałam go srodkiem przeciwgrzybicznym, ostatnio również siarczanem potasu - dla wzmocnienia. Teraz po deszczach wyglada bardziej niż żałośnie, poniżej wklejam zdjęcia biedaka
Nie wiem co robić? Ściąć?
Pozdrawiam
EWa
Bardzo prosze o pomoc w zdiagnozowaniu choroby mojego derenia. Przez całe lato wygladał normalnie, posadzony został w czerwcu, profilaktycznie polewałam go srodkiem przeciwgrzybicznym, ostatnio również siarczanem potasu - dla wzmocnienia. Teraz po deszczach wyglada bardziej niż żałośnie, poniżej wklejam zdjęcia biedaka
Nie wiem co robić? Ściąć?
Pozdrawiam
EWa