zdjecie obgryzionej brzozy Doorenbos i prawdopodobny winowajca, jakas gąsieniczka:


gąsieniczkę usunęłam, nie widzę ich więcej, ale listków pozostało na tym egzemplarzu mało. czy w tym przypadku potrzebny jeszcze jakiś oprysk, czy wystarczy mechanicznie usuwać te żarloki??
a tu jarząb Sorbus koehneana :



mnie, laikowi wygląda to na jakąś chorobę grzybową. Drzewka sa młode, posadzone w tym roku, zaczęły już zawiązywac owoce. nie chciałabym ich stracić, czym to pryskać??
Ogólnie w tym roku jakoś tych plag mam dużo w ogrodzie, bo to kolejny wątek, jak zakładam - chyba jest mokro po ulewach, pojawiły się ślimaki i żaby, albo raczej małe ropuszki. W pobliżu jest las, więc są też duże mrówki (na razie szkody chyba nie robią).