Gąsiennice/motyle/larwy,.
-
- 500p
- Posty: 944
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomocy - mój żywopłot umiera
Oprysk nie działa na wieki wieków. Jak to się mówi czas na powtórkę. A co nie widać liszek na własnoręcznie zrobionych fotkach? Powiększ odpowiednio zdjęcie 3 czy 4 i dokładnie się przyjrzyj.
Re: Szkodnik - żywopłot z ałyczy
Informacyjnie, mamy 27 lipca, po ponownym opryskaniu, wbrew zaleceniom na opakowaniu, larwy zostały wytępione bez szkody dla żywopłotu
dziękuję!
dziękuję!
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Szkodnik - żywopłot z ałyczy
Doskonale! Gratuluję.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Początkowo myślałam, że to larwy komarnic ale przyjrzałam się bardziej i przypominają mi larwy leni ( muchówek) bo na każdym segmencie mają takie szczecinki.
Nie ma na nie środka zarejestrowanego - można stosować inne jak na pędraki czy drutowce. Z tego co czytam najbardziej szkodliwe są gdy na 1 metr kwadratowy przypada ok 50 sztuk bo zwykle żywią się martwymi resztkami ale jak tego zabraknie to i do korzeni mogą się dobrać, i najgorsze są ponoć w momencie przepoczwarzania na wiosnę.
Mam nadzieje, że jeszcze ktos obejrzy to zdjęcie i albo potwierdzi moją "diagnozę" albo zaprzeczy bo mogę się mylić, przy powiększaniu zdjęcia trochę są nieostre.
Nie ma na nie środka zarejestrowanego - można stosować inne jak na pędraki czy drutowce. Z tego co czytam najbardziej szkodliwe są gdy na 1 metr kwadratowy przypada ok 50 sztuk bo zwykle żywią się martwymi resztkami ale jak tego zabraknie to i do korzeni mogą się dobrać, i najgorsze są ponoć w momencie przepoczwarzania na wiosnę.
Mam nadzieje, że jeszcze ktos obejrzy to zdjęcie i albo potwierdzi moją "diagnozę" albo zaprzeczy bo mogę się mylić, przy powiększaniu zdjęcia trochę są nieostre.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Tak jak pisałam wygląda to na larwy leni
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 4 mar 2008, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Atak gąsienic
Witam,
Proszę o pomoc - ogród i elewację domu zaatakowały jakieś stworzenia. Podgryzają niektóre rośliny w ogrodzie,
i wszędzie ich pełno. Proszę o poradę co to może być i czy jest groźne dla ogrodu i tępić czy jakoś zniechęcać do
pobytu w moim ogrodzie. Mam trawnik (trawę rozdrabniam), tuje, cisy, różne trawy ozdobne, wrzosy, wrzośce.
z góry dzięki za pomoc
Proszę o pomoc - ogród i elewację domu zaatakowały jakieś stworzenia. Podgryzają niektóre rośliny w ogrodzie,
i wszędzie ich pełno. Proszę o poradę co to może być i czy jest groźne dla ogrodu i tępić czy jakoś zniechęcać do
pobytu w moim ogrodzie. Mam trawnik (trawę rozdrabniam), tuje, cisy, różne trawy ozdobne, wrzosy, wrzośce.
z góry dzięki za pomoc
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Gąsiennice
Być może , że to brudnica mniszka.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Gąsiennice
Mam jakieś gąsienice [raczej bez włosków- to może nie gąsienice?] na kokoryczce. Wcinają liście do cna. Nie wiem czy to wybitny szkodnik i go unicestwić czy darować...
Re: Gąsienice
Zidentyfikowałam dziś samodzielnie (tzn. z pomocą nieodzownego wujka Googla) gąsienicę na zeżartych słonecznikach, więc dzielę się świeżo nabytą wiedzą:
oto wyhodowana skrycie na moich niedoszłych balkonowych słonecznikach larwa błyszczki jarzynówki, jedna z dwóch, jak się okazało. Popiersie właściwie.
Później jeszcze chciałam podejrzeć, co porabia, ale tak się maskuje, że żadnej nie wypatrzyłam. Raczej sobie nie poszły, bo z 3. piętra chyba nie mają dokąd...
(Przepraszam za zdjęcie w poziomie, nie wiem czemu Fotosik tak obraca...)
oto wyhodowana skrycie na moich niedoszłych balkonowych słonecznikach larwa błyszczki jarzynówki, jedna z dwóch, jak się okazało. Popiersie właściwie.
Później jeszcze chciałam podejrzeć, co porabia, ale tak się maskuje, że żadnej nie wypatrzyłam. Raczej sobie nie poszły, bo z 3. piętra chyba nie mają dokąd...
(Przepraszam za zdjęcie w poziomie, nie wiem czemu Fotosik tak obraca...)
Re: Gąsienice
Tu w pełnej okazałości: