Magnolia - choroby
Re: Magnolia Rustica rubra choroby
Poczekaj z jakimiś ekstremalnymi ruchami.
Ona musi się zadomowić. Piszesz, ze posadziłaś ją miesiąc temu. Jeśli w sklepie, czy gdzie ją kupiłaś, była macana, przestawiana i szarpana wiatrem, pączki mogły się pouszkadzać. Pierwsze listki mogą być pocięte i powygryzane. Pędy czernieją do węzła - do miejsca, skąd wyrastają młode liście. Magnolia pozbywa sie ich, bo i tak nic z nich nie urośnie. Obeschną, to je obetniesz.
Nie zasilaj jej niczym i nie podlewaj za mocno. Jak zauważysz, że będzie upał i palące słońce, może ją nieco osłoń.
Ja bym nie panikowała, tylko spokojnie poczekała.
Następne liście muszą być ładne.
Trzymam kciuki za drzewko. Musi być ok.
Też mam magnolkę rustica rubra i tak sobie myślę, że te pierwsze liście zawsze są jakieś mniejsze.
Tu jest moja:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=28
edit: przypomniało mi się ważne - magnolii nie wolno sadzić zbyt głęboko - tzn. sadzić tak, jak rosła w doniczce, bo one mają korzenie tuż pod powierzchnią i są one wrażliwe. Dlatego na zimę warto grubo wyściółkować. Ale tylko na zimę, żeby nie zadusić rośliny.
Ona musi się zadomowić. Piszesz, ze posadziłaś ją miesiąc temu. Jeśli w sklepie, czy gdzie ją kupiłaś, była macana, przestawiana i szarpana wiatrem, pączki mogły się pouszkadzać. Pierwsze listki mogą być pocięte i powygryzane. Pędy czernieją do węzła - do miejsca, skąd wyrastają młode liście. Magnolia pozbywa sie ich, bo i tak nic z nich nie urośnie. Obeschną, to je obetniesz.
Nie zasilaj jej niczym i nie podlewaj za mocno. Jak zauważysz, że będzie upał i palące słońce, może ją nieco osłoń.
Ja bym nie panikowała, tylko spokojnie poczekała.
Następne liście muszą być ładne.
Trzymam kciuki za drzewko. Musi być ok.
Też mam magnolkę rustica rubra i tak sobie myślę, że te pierwsze liście zawsze są jakieś mniejsze.
Tu jest moja:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=28
edit: przypomniało mi się ważne - magnolii nie wolno sadzić zbyt głęboko - tzn. sadzić tak, jak rosła w doniczce, bo one mają korzenie tuż pod powierzchnią i są one wrażliwe. Dlatego na zimę warto grubo wyściółkować. Ale tylko na zimę, żeby nie zadusić rośliny.
Re: Magnolia Rustica rubra choroby
Zastanawiam się czemu ona nie ma zdrewniałych pędów Jakoś mi nie wygląda na magnolię.Była kupowana z metką w dobrej szkółce? Czasem w jakichś małych punktach sprzedaży różne rzeczy robią, np. ostatnio liliowiec nazwany był lilominem i facet się upierał, że na pewno jest taka roślina.
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Magnolia Rustica rubra choroby
Obcięłam te zamierające pędy aż do zdrowej tkanki i póki co jest ok choć chciałabym ustalić co ją dręczy- przegapiłam rdzę na wierzbie i poszła do spalenia - nie chciałabym by i magnolia podzieliła jej los.
Żółknięcie liści mogłoby wskazywać na nadmiernie wapnistą glebę ale u mnie to raczej niemożliwe ,bo mam działkę leśną i dookoła lasy sosnowe a pod nią uniwersalna ziemia.
Aktualnie w ogóle jej nie podlewam ,bo deszczu jest aż nadto nawiozłam odrobinę nawozem do magnolii i liście jakby lekko się zazieleniły wiem jednak ,że z nawożeniem powinno się poczekać.
Kupiona była w Leroy Merlin , ometkowana jako
Żółknięcie liści mogłoby wskazywać na nadmiernie wapnistą glebę ale u mnie to raczej niemożliwe ,bo mam działkę leśną i dookoła lasy sosnowe a pod nią uniwersalna ziemia.
Aktualnie w ogóle jej nie podlewam ,bo deszczu jest aż nadto nawiozłam odrobinę nawozem do magnolii i liście jakby lekko się zazieleniły wiem jednak ,że z nawożeniem powinno się poczekać.
Kupiona była w Leroy Merlin , ometkowana jako
Re: Magnolia Rustica rubra choroby
Według mnie, to jest magnolia.
Młode pędy jeszcze nie muszą być zdrewniałe. W tym roku magnolie późno ruszyły.
Ciekawa jestem jak wygląda w całości, tak od góry do dołu. Jakiej jest wysokości?
Idę oglądać moją, jak te pędy wyglądają teraz z bliska.
Młode pędy jeszcze nie muszą być zdrewniałe. W tym roku magnolie późno ruszyły.
Ciekawa jestem jak wygląda w całości, tak od góry do dołu. Jakiej jest wysokości?
Idę oglądać moją, jak te pędy wyglądają teraz z bliska.
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Magnolia Rustica rubra choroby
Proszę bardzo , zakupiona miała nie licząc bryły korzeniowej ok 80 cm.
19 maj
początek czerwca
19 maj
początek czerwca
Re: Magnolia Rustica rubra choroby
Marniutka jest, fakt. Wiele wyjaśnia to, gdzie była kupiona. Daj jej szanse. Musi się zadomowić. Do zimy daleko.
Co do małych i niezdrewniałych przyrostów, to się nie martw. Moja też ma zielone i nie za długie, bo zaczęła puszczać dopiero po kwitnieniu, które było wyjątkowo obfite. A ta twoja była dodatkowo męczona w Leroyu. Nie wiadomo co z nią robili. Zobacz pędy u mnie:
Co do małych i niezdrewniałych przyrostów, to się nie martw. Moja też ma zielone i nie za długie, bo zaczęła puszczać dopiero po kwitnieniu, które było wyjątkowo obfite. A ta twoja była dodatkowo męczona w Leroyu. Nie wiadomo co z nią robili. Zobacz pędy u mnie:
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4184
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Problem z magnolią
Nie przesadzaj... Zaopatrz się w Magus i coś totalnego(Bi58, Karate) i do boju!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Magnolia choruje- pomóżcie
Witam, liście mojej magnolii brązowieją, usychają, skręcają się i opadają, co się dzieje?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20c ... 3c804.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20c ... 3c804.html
Re: Moja magnolia choruje- pomóżcie
Daj szerszy opis i zdjęcie całego pokroju rośliny. Zapewne grzyb.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Moja magnolia choruje- pomóżcie
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1cb ... 20937.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/101 ... b0a07.html
liście dostają brązowych plam, które z czasem zajmują powierzchnię całego liścia, liść żółknie, usycha i odpada, pasożytów nie widzę, czym to spryskać?
Re: Moja magnolia choruje- pomóżcie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=1775764
przyjrzałaś się dokładnie lisciom ?
przyjrzałaś się dokładnie lisciom ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Moja magnolia choruje- pomóżcie
sugeruje Pan jednak pasożyta?
Re: Moja magnolia choruje- pomóżcie
Weź pod lupę liść, często jest tak iż gołym okiem nic nie widać.Jeżeli naprawdę będzie czysty wtedy istnieje tylko możliwość choroby grzybowej i na to Topsin
ps. mówimy sobie tutaj na ty
aha jeszcze jedna rzecz.Troche marne ma tam warunki.Proponuję delikatnie to opleć, bo magnolie mają bardzo płytko system korzeniowy.Nasypać kwaśnego torfu , podlać i obsypać korą sosnową jak najdrobniejsza.A i jeszcze jedno jak rośnie na przewiewie to często podlewać oczywiście nie bez przesady / słońce / i na zimę okrycie /nie znosi zimnych wiatrów /
ps. mówimy sobie tutaj na ty
aha jeszcze jedna rzecz.Troche marne ma tam warunki.Proponuję delikatnie to opleć, bo magnolie mają bardzo płytko system korzeniowy.Nasypać kwaśnego torfu , podlać i obsypać korą sosnową jak najdrobniejsza.A i jeszcze jedno jak rośnie na przewiewie to często podlewać oczywiście nie bez przesady / słońce / i na zimę okrycie /nie znosi zimnych wiatrów /
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.