Fortegilla zamiera

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Fortegilla zamiera

Post »

Kupiłam wiosną tego roku duży krzak fortegilii. Podczas sadzenia okazało się, że tylko z wierzchu doniczki jest warstwa dobrej ziemi, pod spodem glina i kawałki juty. Po posadzeniu w ogrodzie wypuściła piękne kwiaty. Niestety zaczęły się deszcze i kwiaty zaczęły gnić. Teraz okazuje się, że zaczynają również zamierać końcówki gałązek i liście. Gałazki brązowieją i są miękkie, liscie przestały rosnąć. Myśłałam, że obumieranie kwiatów wiąże się z deszczami, ale zaczynam mieć wątpliwości czy cała roslina nie zamiera.
Wyglada to tak
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Może ktoś się już spotkał z czymś takim i może coś mi poradzić. Nie chciałabym stracić tej rośliny.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Fortegilla zamiera

Post »

Ten krzew nie lubi ciężkich i nieprzewiewnych gleb, może masz taką?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Fortegilla zamiera

Post »

U mnie niestety glina. dzięki, może spróbuję ją wysadzić w wyższe miejsce i zrobię dobry drenaż - chociaż niby robiłam przy sadzeniu, ale w tej chwili jest tak mokro, że u mnie woda stoi wszędzie.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Fortegilla zamiera

Post »

dodad pisze: Po posadzeniu w ogrodzie wypuściła piękne kwiaty. Niestety zaczęły się deszcze i kwiaty zaczęły gnić. Teraz okazuje się, że zaczynają również zamierać końcówki gałązek i liście. Gałazki brązowieją i są miękkie, liscie przestały rosnąć. Myśłałam, że obumieranie kwiatów wiąże się z deszczami, ale zaczynam mieć wątpliwości czy cała roslina nie zamiera.
Tak , krzew rzeczywiście nie wygląda dobrze.Na zdj. widać,że pąki się nie rozwinęły lecz ...zmarniały. Ale liście chyba są w porządku.Obumieranie kwiatów nie ma związku z deszczami - u mnie bazieczki są pięknie rozwinięte , choć po deszczu posklejane.

A Fothergila amerykańska nie ma zbyt wygórowanych wymagań uprawowych :
- stanowisko : słoneczne- półcieniste
- gleba :wilgotna, próchnicza, żyzna
- pH obojętne lub lekko kwaśne ( nie toleruje wapnia)
- strefa mrozoodporności 5B

Na Twoim miejscu jak najprędzej przesadziłabym krzew w inne miejsce lub przynajmniej wykopała i obejrzała korzenie. Przy okazji sprawdź, czy nie tonęła w wodzie . Następnie posadziłabym w mieszance = ziemia ogrodowa :kwaśny torf: kora kompostowana drobna lub mielona : piasek - w +- równych częściach.Dobrze zrobiłoby krzewowi skrócenie gałązek o ok. 1/3 - z kwiatów i tak w tym roku nici , a to wzmocni roślinę i pozwoli się jej lepiej zregenerować.Przy okazji zobacz , jak wyglada przekrój gałązki - jeśli jest brązowy - tnij aż do zdrowej tkanki. I absolutnie w tym sezonie nie podawaj nawozu !
Trzymam kciuki za "ozdrowienie" :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Fortegilla zamiera

Post »

Ewelino dziękuję. Wczoraj niestey tak lało, że nie dałam rady wyjść do ogrodu. Dziś będę ją ratować.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Fortegilla zamiera

Post »

Fortegilla wsadzona do donicy. Muszę przygotować jej miejsce nieco wyżej niż rosła a w ogrodzie w tej chwili bardzo mokro. Korzenie obejrzałam wydają się być ok. Na razie nie przycinałam gałązek bo gdzieś mi się zapodział sekator, ale kilka na pewno jest brązowych na końcach. Jutro cięcie. Mam nadzieję, że odżyje i jej nie stracę.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Fortegilla zamiera

Post »

No to trzymam kciuki ! :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”