dodad pisze: Po posadzeniu w ogrodzie wypuściła piękne kwiaty. Niestety zaczęły się deszcze i kwiaty zaczęły gnić. Teraz okazuje się, że zaczynają również zamierać końcówki gałązek i liście. Gałazki brązowieją i są miękkie, liscie przestały rosnąć. Myśłałam, że obumieranie kwiatów wiąże się z deszczami, ale zaczynam mieć wątpliwości czy cała roslina nie zamiera.
Tak , krzew rzeczywiście nie wygląda dobrze.Na zdj. widać,że pąki się nie rozwinęły lecz ...zmarniały. Ale liście chyba są w porządku.Obumieranie kwiatów nie ma związku z deszczami - u mnie bazieczki są pięknie rozwinięte , choć po deszczu posklejane.
A Fothergila amerykańska nie ma zbyt wygórowanych wymagań uprawowych :
- stanowisko : słoneczne- półcieniste
- gleba :wilgotna, próchnicza, żyzna
- pH obojętne lub lekko kwaśne ( nie toleruje wapnia)
- strefa mrozoodporności 5B
Na Twoim miejscu jak najprędzej przesadziłabym krzew w inne miejsce lub przynajmniej wykopała i obejrzała korzenie. Przy okazji sprawdź, czy nie tonęła w wodzie . Następnie posadziłabym w mieszance = ziemia ogrodowa :kwaśny torf: kora kompostowana drobna lub mielona : piasek - w +- równych częściach.Dobrze zrobiłoby krzewowi skrócenie gałązek o ok. 1/3 - z kwiatów i tak w tym roku nici , a to wzmocni roślinę i pozwoli się jej lepiej zregenerować.Przy okazji zobacz , jak wyglada przekrój gałązki - jeśli jest brązowy - tnij aż do zdrowej tkanki. I absolutnie w tym sezonie nie podawaj nawozu !
Trzymam kciuki za "ozdrowienie"
