Czereśnia - choroby pnia

[x-C-j]

Zasmaruj tylko maścią jeśli tylko kora jest uszkodzona.

[marfefka]

Mam 8 letnią czereśnię na ogródku.Od dwóch lat na niej zaczęła wypływać żywica w różnych punktach pnia i gałęzi a w szczególności przy rozgałęzieniach.
W lecie gdy owoce się zawiązują tylko część z nich dojrzewa a reszta zaczyna w kępach gnić albo usychać.
I jeszcze zauważyłam ,że już w lipcu zaczynają żółknąć liście i opadać.
Czy może ktoś posiada jakieś wiadomości na temat przyczyny dlaczego tak się dzieje?
Pozdrawiam wszystkich działkowiczów...

[MirekL]

Poczytaj o raku bakteryjnym drzew owocowych... porównaj objawy.

[Suppa]

No to chyba będzie komplet.. - gnicie owoców to zapewne monilioza, inaczej brunatna zgnilizna a opadanie liści to zapewne drobna plamistość o ile są na nich ciemne kropki w tym czasie.
Przeciwko rakowi możesz jeszcze teraz zastosować miedzian, o reszcie najpierw poczytaj

[marfefka]

wielkie podziękowania za szybkie i bardzo trafne diagnozy...
Naczytałam się strasznych rzeczy..
aż szkoda tych roślinek .. człowiek biega podlewa opiekuje się a przyroda i tak robi co chce...
Zaraz biegne pryskać drzewka miedzianem a na wiosnę horizonem 250 EW
jeszcze raz bardzo dziękuję ...
pozdrawiam wszystkich .....

[marfefka]

Uważam,że wycinać porażone miejsca należy jak tylko się je zauważy,potem dokładnie je zabezpieczyć maścią ogrodniczą o właściwościach grzybobójczych,Szybka reakcja zapobiega rozprzestrzenianiu się choroby.Mnie się tak udało uratować czereśnię.

[Max Walker]

Mamy na działce czereśnie. Ze względu na poziomowanie terenu dwa lata temu, zostały częściowo odsłonięte korzenie.
Drzewo owocuje, ale ma strasznie mało liści. Trafiają się liście z dziurami i jedna z gałązek ma poskręcane liście.
Korzenie odsłonięte przyschły. Na pniu pojawiło się pęknięcie, a w niektórych miejscach pojawiła się żywica.

http://www.fotosik.pl/u/max_walker/album/2340629

Czy czereśnia umiera? Czy pora ją wyciąć?
Czy może jest jakaś możliwość jej odratowania - przycinka, opryski, nawozy?

Niestety podwyższenie terenu nie wchodzi w grę.

Bardziej zależy nam, aby tworzyło cień niż sprawiało radość szpakom

[wioletter]

Proszę o diagnozę. To rak bakteryjny, czy coś innego ? Wykopać i spalić, czy ratować skrobać i smarować ? Drzewko ma 7-8 lat (podobno Burlat). Nie wygląda zbyt obiecująco i rozważam eutanazję. Gumowaty wyciek usadowił się na najniższym rozgałęzieniu. Jeśli rokowania są kiepskie, to wolę wykopać, bo szkoda mi miejsca (mam przy domu na drzewka i krzewy owocowe tylko 4-5 arów)

[maryann]

ratować skrobać i smarować

Witaj na forum!
Ja bym ratował, choroba ma okresy regresji- smarować czystym Miedzianem 350SC. Oprócz tego możesz posadzić odmianę odporną, np. Bladoróżowa(będziesz zachwycony smakiem!), a to drzewko jeszcze trochę pociągnie.

[PanPodatek]

Witam,
Ostatnio zauważyłem, że coś cieknie po pniu czereśni i jak się przyjrzałem okazało się, że zrobiła się tam dziura. Pogrzebałem tam trochę patykiem i w środku są takie jakby tunele(nawet 20cm głębokości) a w nich taka "ciapa". Udało mi się wygrzebać stamtąd jednego robaka - biały, cienki, długość około 1-2cm - lecz niestety nie mam jego zdjęcia. Szukałem w internecie coś na ten temat, lecz nic nie udało mi się znaleźć. Nie wiem też czy piszę w dobrym temacie, bo to dzieje się w pniu drzewa na wysokości około 50-100cm i nie jestem pewien, czy to drzewo gnije od środka i te robaki to zjadają, czy może właśnie te robaki są tego przyczyną.

[mama60]

Dzień dobry
Czy ktoś mógłby mi pomóc z chorującą czereśnią.Zostały wycięta miejsca zarażone zasmarowane Funabenem i znowu na nowo się pojawiły.Czereśnia to odmiana Burlat.Czy na jej chorobę ma wpływ rosnący obok kasztanowiec zwyczajny.Nie chciałabym jej wycinać ale juz nie mam pomysłu jak ją leczyć.Jeżeli trzeba będzie to mogę wyciąć też kasztanowca.
Dziękuję za pomoc. Mirka
Data zrobienia zdjęcia jest dzisiejsza.

[mateos]

Widzę ostre kąty miedzy gałęziami a pniem, rak bakteryjny bardzo lubi atakować takie rozgałęzienia.

[mama60]

Też myślałam że to rak ale substancja która wypływa z drzewa ma kolor przezroczysty.Może ktoś mi doradzi czy wycinać dalej chore miejsca ,czy niestety uśmiercić drzewo.I zastanawia mnie jeszcze ten kasztan rosnący obok czy może mieć wpływ na chorobę drzewek w ogrodzie.