Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 24 sie 2008, o 10:34
Znowu choruje mi dracena
Witam Was serdecznie, już raz zachorowała mi dracena i zgodnie z Waszymi wskazówkami wymieniłam ziemię. Wszystko wróciło do normy, dracena rosła przepięknie. I znowu lato, znowu temperatury powyżej 30 stopni i znowu choruje mi dracena.
Co robić? Wymienić ziemię? Nawilżać?
Dziękuję za wszelkie rady. Wyczytuję wszystkie posty o dracenach, ale nie umiem znaleźć odpowiedzi na moje pytania. Dziękuję!
Co robić? Wymienić ziemię? Nawilżać?
Dziękuję za wszelkie rady. Wyczytuję wszystkie posty o dracenach, ale nie umiem znaleźć odpowiedzi na moje pytania. Dziękuję!
Według mnie ma nieodpowiednia ziemię, zbyt torfiastą, zatrzymującą wilgoć i stąd grzyby pleśniowe na powierzchni.Draceny to rośliny sucholubne, podeschnięte końcówki i brzegi liści świadczą o zalaniu korzeni. Trzeba wymienić ziemię i domieszać do nowej sporo piasku i zrobić dobry drenaż na dnie, tylko nie wiem czy nie jest już za późno
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 24 sie 2008, o 10:34
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 18 paź 2009, o 18:25
Białe pasożyty (?) na dracenie!
Witam!
Od roku mam dracene, na poczatku dobrze sie trzymala, ale od jakiegos czasu pojawiaja sie na niej takie biale paleczki. Sadze, ze sa to pasoyzty, ale nie wiem.. Oprocz tego, co jakis czas wysycha jej jeden badz dwa liscie. Pewnie przez to biale.. I koncowki niektorych lisci schna.. Roslinka stala juz w roznych miejscach w pokoju, w cieniu, na oknie (strona poludniowo-zachodnia). Probowalam juz ja leczyc, pryskalam srodkiem przeciw pasozytom, od czasu do czasu wstawialam do wanny i oblewalam delikatnie zimna woda zeby pozbyc sie tego bialego. Myslalam tez o przesadzeniu jej (od zakupu nie przesadzalam), ale odkrylam to forum i sadze, ze moglibyscie mi pomoc Zalaczam fotki..
Pozdrawiam i czekam na porady
Natalia
Oto link do fotek, nie udalo mi sie zaladowac ich..
http://picasaweb.google.pl/nelefantino/Kwiat#
Od roku mam dracene, na poczatku dobrze sie trzymala, ale od jakiegos czasu pojawiaja sie na niej takie biale paleczki. Sadze, ze sa to pasoyzty, ale nie wiem.. Oprocz tego, co jakis czas wysycha jej jeden badz dwa liscie. Pewnie przez to biale.. I koncowki niektorych lisci schna.. Roslinka stala juz w roznych miejscach w pokoju, w cieniu, na oknie (strona poludniowo-zachodnia). Probowalam juz ja leczyc, pryskalam srodkiem przeciw pasozytom, od czasu do czasu wstawialam do wanny i oblewalam delikatnie zimna woda zeby pozbyc sie tego bialego. Myslalam tez o przesadzeniu jej (od zakupu nie przesadzalam), ale odkrylam to forum i sadze, ze moglibyscie mi pomoc Zalaczam fotki..
Pozdrawiam i czekam na porady
Natalia
Oto link do fotek, nie udalo mi sie zaladowac ich..
http://picasaweb.google.pl/nelefantino/Kwiat#
Re: Białe pasożyty (?) na dracenie!
To wełnowiec. Zbierz je (co się da), przemyj liście płynem do naczyń i opryskaj Actellic 500 EC dawka 1 ml na 1 l wody. W wyszukiwarce znajdziesz więcej o nim.
Pozdrawiam,Władek.
Wykształcenie - coś, co mądremu mówi, jak mało wie, natomiast głupiemu, jak wiele potrafi. (J. Tuwim)
Wykształcenie - coś, co mądremu mówi, jak mało wie, natomiast głupiemu, jak wiele potrafi. (J. Tuwim)
Re: Białe pasożyty (?) na dracenie!
To chyba wełnowiec,trzeba zrobić oprysk Actelilic 500EC ze 2 razy ,przy 2-3 dniowym odstępie czasu,później umyć dracenę.
Dobrze by było na wiosnę ją przesadzić do nowej ziemi(są specjalne mieszanki do palm,juk i dracen).
Podsychające końcówki to wina suchego powietrza,dobrze by było zraszać ją 1 na tydzień lub częściej.
Powodów do usychania liści może być kilka.(za dużo/za mało wody,starzenie rośliny ,przerośnięta bryła korzeniowa,brak pożywki)Roślina ma za dużo liści i bez dokarmienia nie jest w stanie wszystkich utrzymać.
Pocieszające jest to,że usycha 1 lub 2 co jakiś czas a nie wszystkie na raz..
Dobrze by było na wiosnę ją przesadzić do nowej ziemi(są specjalne mieszanki do palm,juk i dracen).
Podsychające końcówki to wina suchego powietrza,dobrze by było zraszać ją 1 na tydzień lub częściej.
Powodów do usychania liści może być kilka.(za dużo/za mało wody,starzenie rośliny ,przerośnięta bryła korzeniowa,brak pożywki)Roślina ma za dużo liści i bez dokarmienia nie jest w stanie wszystkich utrzymać.
Pocieszające jest to,że usycha 1 lub 2 co jakiś czas a nie wszystkie na raz..
Re: Dracena wonna - schnące liście i plamy
A ja chciałam moją dracenę pokazać. Co prawda to nie wonna, ale nowego wątku nie będę zakładać.
Kwiat rósł 2 lata świetnie, ostatniego lata sporo podrósł i wypuścił nową rozetę na dole pnia. W ciągu ostatniego miesiąca najpierw wyblakł, nowe liście bardzo jasne wychodziły, a potem z liśćmi coś się zaczęło z nimi dziać. Czy takie zmiany możliwe są w wyniku braku światła. Stał na północnym parapecie i jesienią ma o wiele mniej światła. Teraz go na południe przeniosłam.
Przelany nie jest - pilnowałam tego.
Pozdrawiam wszystkich
Kwiat rósł 2 lata świetnie, ostatniego lata sporo podrósł i wypuścił nową rozetę na dole pnia. W ciągu ostatniego miesiąca najpierw wyblakł, nowe liście bardzo jasne wychodziły, a potem z liśćmi coś się zaczęło z nimi dziać. Czy takie zmiany możliwe są w wyniku braku światła. Stał na północnym parapecie i jesienią ma o wiele mniej światła. Teraz go na południe przeniosłam.
Przelany nie jest - pilnowałam tego.
Pozdrawiam wszystkich
Re: Dracena wonna - schnące liście i plamy
To dracena ma nieodpowiednie warunki skoro postępują takie zmiany, warto poczytać w naszej Encyklopedii na forum o dracenach.
Dracena - usychające liście
Witam
Mam poważny problem ze swoją domową draceną. Mam ją kilka lat i dotychczas pięknie rosła, natomiast od lipca zaczęły jej schnąć liście.
Czytałam, ze nie lubi być dotykana - może sie tak rozrosła, że dotyka samą siebie i sobie szkodzi...
Ale boję się że to może być jakiś "robaczko-grzyb".
Proszę o identyfikację i pomoc...
[Obrazek1]
[Obrazek2]
Mam poważny problem ze swoją domową draceną. Mam ją kilka lat i dotychczas pięknie rosła, natomiast od lipca zaczęły jej schnąć liście.
Czytałam, ze nie lubi być dotykana - może sie tak rozrosła, że dotyka samą siebie i sobie szkodzi...
Ale boję się że to może być jakiś "robaczko-grzyb".
Proszę o identyfikację i pomoc...
[Obrazek1]
[Obrazek2]
Re: Dracena - usychające liście
Po pierwsze za suche powietrze, po drugie przędziorki po trzecie pewnie przerost bryły korzeniowej, kiedy była przesadzana?, kup sobie Magus 200 SC i w dawce 1 ml na 0,75 l wody wykonaj oprysk obu stron liści, jak wyschnie powtórz a następnie jak wyschnie dokładnie powycieraj wszystkie liście wilgotną szmatką bawełnianą. Zwiększ wilgotność powietrza poprzez zraszanie minimum trzy razy w tygodniu oraz poprzez ustawienie doniczki z podstawkiem na jeszcze większym podstawku wypełnionym stale mokrym keramzytem, ustaw na północnym oknie nie dalej jak 0,5 metra od okna, uschnięte fragmenty liści wytnij nożyczkami do zdrowej tkanki. Na forum w dziale Encyklopedia doniczkowych poczytaj o wymaganiach jakie maja draceny.
Dracena marginata.
We wrześniu tego roku dostałam dracenę marginatę. Była śliczna. Liście elegancko sterczały jej do góry i miały taki soczysty zielony kolor. Natomiast teraz liście nie dość że brązowieją na końcówkach to jeszcze tak nie sterczą. Kolor jak na razie się zachował. Czasem też liście odpadają od dołu roślinki. Obumarłe końcówki podcinam w strzałkę ale przecież nie mogę tego robić cały czas bo niedługo nic z niej nie zostanie Pilnuję aby cały czas miała wilgotną ziemię, ale chyba to nie pomaga. Już nie mam pomysłów co może jej być. Nie mam pojęcia czy ma za mokro czy może za sucho, może powietrze nie takie, dlatego proszę o pomoc w tej sprawie co by mi się roślinka nie zmarnowała
Proszę pisać używając Polskiej Czcionki. Regulamin pkt.II.r. Czarodziej.
Proszę pisać używając Polskiej Czcionki. Regulamin pkt.II.r. Czarodziej.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Dracena marginata.
Prawdopodobnie winą jest zbyt suche powietrze (niska wilgotność) wokół rośliny. Po za tym nic nie piszesz - gdzie stoi, jak często podlewasz, nawozy itp.. Dobrze jest także wstawić zdjęcie rośliny z doniczką - ułatwia to w dużej mierze porady.
Draceny, ogólnie to twarde rośliny. W bezpośrednim słońcu stać nie muszą i nie powinny. Ziemia przed każdym kolejnym podlewaniem musi przeschnąć. Moja rada: często tzn raz na dzień (max. co drugi) zraszaj cała roślinę. Woda, jeżeli kranówa to przynajmniej ta do zraszania rośliny musi być przegotowana i odstana min. 12-24 godz.
Draceny, ogólnie to twarde rośliny. W bezpośrednim słońcu stać nie muszą i nie powinny. Ziemia przed każdym kolejnym podlewaniem musi przeschnąć. Moja rada: często tzn raz na dzień (max. co drugi) zraszaj cała roślinę. Woda, jeżeli kranówa to przynajmniej ta do zraszania rośliny musi być przegotowana i odstana min. 12-24 godz.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,