Opuchlaki - zwalczanie

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
viola123
200p
200p
Posty: 266
Od: 29 wrz 2011, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Bardzo długo nie miałam pojęcia o istnieniu opuchlaków. Trzy lata temu kupiłam swoje pierwsze żurawki. I po miesiącu żurawki zaczęły marnieć w oczach i jakby były wypychane z ziemi. Okazało się, że korzonki prawie zniknęły, a w miejscu sadzenia były białe larwy. Tak zapoznałam się z opuchlakami, choć jeszcze nie widziałam dorosłego robala. Jako, że u mnie wrotyczu dostatek i zawsze go używam na wszelkie robactwo to i im się dostało. Pierwsza dawka uderzeniowa wywar 50/50, póżniej podlewanie wyciągiem od czasu do czasu. Miałam spokój. W tym roku pierwsze zapoznanie z dorosłymi robalami na schodach wejściowych do domu. Obejrzałam każdą roślinę w ogrodzie. Jeszcze nie ma śladów żerowania. Nie mogę też namierzyć, gdzie mogą gnieżdzić się larwy. Tak więc jutro od rana worek, sekator i hajda na wrotycz ( może przeżyję atak kleszczy i żaden dzik się nie zapuści na moją ulicę)
Viola
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Opuchlaki - klon palmowy

Post »

kowal pisze:Szukałem w necie całą noc, jedyny dość skuteczny sposób na opuchlaki w uprawie balkonowej(ale nie tylko), jeżeli chodzi o ekologiczne metody z zastosowaniem ziół, to wywar z wrotyczu i gorczyca. Ponadto odstawiłem te dwie doniczki, na których były podziurawione liście do innego pomieszczenia. Mam pytanie odnośnie stosowania wywaru z wrotyczu, wszędzie jest napisane jak go sporządzić a nie wiem czy podlewać niem roślinki czy tylko pryskać???Jeżeli chodzi o gorczyce zalecają drobno zmielić i zmieszać z ziemią.


Wyciąg z wrotyczu - 300 g świeżego lub 30 g suszu ziela na 10 litrów wody. Zalewamy zimną wodą na 12-24 godzin. Wykorzystujemy tego samego dnia w proporcjach 1:2.

Wywar - 500 g. świeżego lub 75 g suszu ziela na 10 litrów wody. Zalewamy i zostawiamy na 12-24 godzin. Gotujemy około 20-30 minut pod przykryciem. Wykorzystujemy w proporcjach 1:5. Możemy używać przez tydzień, w zamkniętych pojemnikach do 3-4 miesięcy.

Napar - proporcje jak dla wyciągu, zalewamy wrzątkiem i pozostawiamy pod przykryciem na 20-30 minut. Używamy w proporcjach 1:2. Zarówno wyciąg, wywar jak i napar przed rozcieńczaniem z wodą - odcedzamy.

Kupiłem taki
Obrazek

Witaj, napisz, czy widać poprawę. Czy szkodnik mniej się udziela? Ja właśnie zlokalizowałam. Też startuję z walką. Czytam jeszcze o najskuteczniejszych metodach i ruszam z natarciem. U mnie rododendron padł ofiarą.

wojpow pisze:Tak! Drogi, musiałem niestety kupić bo za chwilę wszystko zjedzą.
Dziękuję za pomoc!!!
Witaj, napisz proszę, czy udało Ci się pozbyć opuchlaków. Co ostatecznie zastosowałeś? Pozdrawiam

Ja dopiero zaczynam walkę.
Aga80
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 17 cze 2016, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Pracuję w szkółce i powiem wam jedno, jeżeli zagościły u was opuchlaki to prędzej czy później będziecie musieli zastosować nicienie, u nas wszystkie inne sposoby przestały już dawno działać ;:223
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Witaj Aga80, Jeśli nicienie, to Larvanem, czy coś innego? co?
Ulpen11
200p
200p
Posty: 238
Od: 24 sty 2011, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Bielska-Białej

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Ja co wiosnę robię wywar z wrotyczu i polewam z góry rododendrony, a żurawki podlewam. Robię to 2xwiosną, 1 raz w czerwcu i ostatni raz jesienią. Zdarzają się pojedyncze wygryzione liście, ale żurawki nie wypadają, co wcześniej się zdarzało.
Mam bylicę piołun. Czy ona też odstraszy szkodniki, gdy ją rozłożę pod rh?
Pozdrawia Urszula.
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Ulpen11, wywar z suszu, czy ze świeżo zerwanego wrotyczu?
Ulpen11
200p
200p
Posty: 238
Od: 24 sty 2011, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Bielska-Białej

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Emi22 Wrotycz kwitnie gdzieś w połowie lipca, wtedy go rozróżniam po kwiatach. Zrywam i suszę. Mam zapas na następny rok. Więc wywar jest z suszu.
Pozdrawia Urszula.
Awatar użytkownika
Emi22
200p
200p
Posty: 305
Od: 12 cze 2016, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Tak, porozglądałam się trochę ostatnio. I racja. Pełno tego. Jutro lecę zbierać. Bo walczyć muszę nadal
:( ;:145
Nie odpuszczają te uparciuchy!!
socio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 sie 2016, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Witajcie,
Przeczytałem już kilka tematów odnośnie tych wredot...Na początek napiszę, że mieszkamy w bloku więc wszystkie rośliny mamy (w zasadzie mieliśmy) na balkonie nie licząc storczyków. Wyrzuciłem z żoną 8 krzewów iglaka przez te cholery...Sądziłem, że temat opuchlaków umarł wraz z wyrzuceniem iglaków jednak się myliłem. Balkon posprzątany a one dalej sobie skądś się wyłażą...Gdyby one były sobie na balkonie to spoko ale pojawiają się również w mieszkaniu. Jak sobie z nimi radzić w mieszkaniu? Balkon został umyty i opryskany preparatem na chrząszcze ale to nie pomogło. Co jeszcze możemy zrobić? Wolałbym uniknąć sytuacji gdzie opuchlak będzie sobie spacerował (tfu tfu) po łóżeczku mojego dziecka.
Pozdrawiam i dziękuję za rady
piotrwk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 lut 2017, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Prośba o identyfikację owada (opuchlak)

Post »

Od kilku dni pojawiają się w mieszkaniu.
Jako że jest zima, zapewne wychodzą z kwiatów.
Powolne, nie latają. Rozmiar 7-13mm.
Obrazek
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Prośna o identyfikację owada

Post »

To opuchlak, podobny do truskawkowca.
Gosc81
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 27 mar 2017, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

Dzień dobry,

Pozwolę sobie odkopać temat, ponieważ mam problem z opuchlakami.
Posiadam ogródek 5x6m, kilka roslink, bluszcz i rododendrony. Na tych ostatnich pojawiły mi się wygryzienia na liściach typowe dla opuchlaków.

Za 1-2tygodnie mam zamiar użyć nicieni żeby pozbyć się larw opuchlaków, które siedzą w ziemi.

Czy moglibyście polecić mi nicienie, których używaliście i się sprawdziły? A może jeszcze jakiś inny preparat?

Póki co zastanawiam się nad:
BIO NICIENIE KRAUSSEI SYSTEM 50 MLN
lub
LARVANEM 50 mln nicieni - Heterorhabditis bacteriophora

Z góry dziekuje i Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Opuchlaki - zwalczanie

Post »

W zeszłym roku kupiłam ogródek działkowy i niestety na jednym z kwietników aż gęsto od opuchlaków, które z lubością podjadają trzmielinę tam posadzoną. Podejrzewam, że poprzedni właściciele przywlekli to z sadzonkami, bo rośliny są młode i dosyć mocno objedzone, a w pozostałej części ogrodu nie ma nic, albo są pojedyncze, co sugerowałoby raczej rozprzestrzenianie się tego dziada z zakażonego kwietnika :evil: . Dlatego muszę interweniować. Po obszernej lekturze na temat różnych preparatów, analizie za i przeciw, skłonna jestem wnioskować, że faktycznie nicienie powinny przynieść najlepszy skutek. Drogie to i owszem, ale ja nie mam dostępu do wrotyczu, a gotowe emy z wrotyczem także są bardzo drogie. Poza tym, nie chcę szkodzić innej faunie w moim ogrodzie, wrotycz też ma swoje minusy, a preparaty chemiczne są szkodliwe. A do tego zabiegi takie trzeba przeprowadzać o wiele częściej niż te z nicieniami.
Dlatego zastanawiam się nad LARVANEMEM i/lub NEMASYSEM - ten drugi, jak podają w informacji, ma większą tolerancję na niższą temperaturę.
Wyczytałam też, że stosowanie mat ściółkujących sprzyja przeżywalności larw opuchlaka ochraniając je przed mrozem w zimie, dlatego ja będę wszystkie maty spośród swoich roślin usuwać (założyli je poprzedni właściciele).

NEMASYS L I H na opuchlaki
https://agroconsult.pl/hobby/nemasys-na-opuchlaki/

Jak zastosuję, to napiszę o efektach.
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”