Pomidory- zmarnialy w przeciogu kilku dni- fotki
-
- 500p
- Posty: 592
- Od: 11 lut 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zach.pomorskie
Tak, to jest najbardziej prawdopodobne.
7debow - żeby być pewnym, że nie było przymrozku, trzeba by zostawić przy pomidorach termometr zapisujący najniższą temperaturę. Bywa tak, że termometr za oknem pokazuje plus, rano nie ma szronu, a są miejsca gdzie o trzeciej w nocy było minus (a kilka metrów dalej już nie).
7debow - żeby być pewnym, że nie było przymrozku, trzeba by zostawić przy pomidorach termometr zapisujący najniższą temperaturę. Bywa tak, że termometr za oknem pokazuje plus, rano nie ma szronu, a są miejsca gdzie o trzeciej w nocy było minus (a kilka metrów dalej już nie).
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Pomidory- zmarnialy w przeciogu kilku dni- fotki
moim zdaniem zaatakowała je choroba grzybowa, brunatna plamistość pomidora,nie wiem czy pomogą w tej chwili ci opryski,należy je robić tuz po pierwszych pojawiajacych sie plamkach,może też być inna choroba grzybowa,co przy obecnej aurze jest bardzo prawdopodobne.7debow pisze:Witam.
Mam problem z pomidorami, jakieś dwa tyg. temu zakupiłem sadzonki, zasadziłem i wszystko było ok. Dziś podczas kontroli zamarłem z przerażenia gdyż rośliny wyglądały bardzo źle; a jeszcze kilka dni temu wszystko było ok, dostrzegłem nawet pierwsze kwiaty. Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o ogrodnictwo i nie mam pojęcia co się stało z roślinkami. Wyczytałem, że jeśli jest chłodno, pochmurno i deszczowo przez kilka dni to rośliną może osłabnąć odporność na tyle, że mogą wszystkie zostać zaatakowane przez grzyby. W mojej okolicy od jakiegoś 1,5 tyg właściwie nie ustanie panowały takie warunki.
Przesyłam fotki.: