Pomidory- zmarnialy w przeciogu kilku dni- fotki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
7debow
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 8 cze 2009, o 10:08

Pomidory- zmarnialy w przeciogu kilku dni- fotki

Post »

Witam.
Mam problem z pomidorami, jakieś dwa tyg. temu zakupiłem sadzonki, zasadziłem i wszystko było ok. Dziś podczas kontroli zamarłem z przerażenia gdyż rośliny wyglądały bardzo źle; a jeszcze kilka dni temu wszystko było ok, dostrzegłem nawet pierwsze kwiaty. Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o ogrodnictwo i nie mam pojęcia co się stało z roślinkami. Wyczytałem, że jeśli jest chłodno, pochmurno i deszczowo przez kilka dni to rośliną może osłabnąć odporność na tyle, że mogą wszystkie zostać zaatakowane przez grzyby. W mojej okolicy od jakiegoś 1,5 tyg właściwie nie ustanie panowały takie warunki.
Przesyłam fotki.:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

a nie było przypadkiem przygruntowego przymrozku u Ciebie?
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Katastrofa zupełna :shock: . Dołączam się do pytania agaxkub plus: czy nie posadziłeś ich bezpośrednio na oborniku?
7debow
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 8 cze 2009, o 10:08

Post »

Witam.
Przymrozków nie było, śledziłem uważnie prognozy i miałem przygotowaną folię i tyczki aby w razie czego przykryć (czytałem wcześniej, że pomidory są bardzo wrażliwe na przymrozki). Obornika i żadnego innego nawozu nie podawałem. Jak się domyślam z tych krzaków już nic nie będzie, ale zastanawiam się co się stało ??? Dziękuję za odpowiedzi, ale proszę jeszcze o jakieś sugestie.
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

A nie był tam stosowany jakiś herbicyd?Niekoniecznie teraz, może w ubiegłym sezonie?
7debow
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 8 cze 2009, o 10:08

Post »

Nic a nic i to od kilku lat, nie ma też opcji, że dostały się tam jakieś inne chemiczne substancje.
Tam nawet nikt nic nie uprawiał od kilku lat, więc jeśli to jakiś grzyb to skąd się wziął?
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Pomidor na zdjęciu 3 jest w lepszym stanie niż inne. Zobacz, czy wyrasta mu normalny, zielony wierzchołek? Jeśli tak, to znaczyłoby, że tym pomidorom zaszkodziło coś tak jak przymrozek, mam na myśli - chwilowo. Jeżeli natomiast wierzchołek nie odrasta zdrowy, to przyczyna nadal trwa i szukamy dalej. Wyciągnij któregoś z ziemi - czy korzenie są normalne, białe i widać nowe przyrosty?
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

ja bym spróbowała obciąć suche liście
jeśli to było tylko zimno (czasem nie musi być przymrozku, starczy 4 - 5 stopni nad ranem) jeśli to jest przyczynba to powinien odbić z boków albo w górę

jeśli tak się stanie to zostawisz najmocniejszy pęd, a pozostałe uskubiesz...
7debow
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 8 cze 2009, o 10:08

Post »

Witam.
Korzenie są białe, ale czy są przyrosty to nie potrafię tego ocenić, zrobiłem foto (ziemie wypłukałem) :
Obrazek
Co do wierzchołków, to wszystkie krzaczki, nawet te najbardziej poschnięte mają zielone wierzchołki i młode zaczątki listków/kwiatów, jednak nie wiem czy one są świeże czy jeszcze nie dotknięte tym "czymś" co zrujnowało pozostałe części rośliny.
Będę prowadzić obserwacje wtedy będę wstanie powiedzieć coś więcej.
Zauważyłem też, że co niektóre pojedyncze pąki kwiatowe odpadają pod wpływem delikatnego nacisku.

Zrobię tak jak piszecie, podcinam wszystko co uschnięte. Co jeszcze radzicie? Jakiś nawóz? Przykrywać na noc folią? Będzie jeszcze "coś" z nich?
Serdecznie dziękuję za pomoc.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Wyplewić !!!! Powyciągaj ten perz. Gdzieś coś tam czytałam, że rozłogi perzu coś szkodliwego wytwarzają!
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

nawozu bym nie dawała, bo nie wiadomo co to... obciąć i czekać....
korzenie nie wyglądają tak najgorzej

tak jak pisałam, jeśłi to tylko zimno to odbiją... a skoro góra jest zielona znaczy ze rosną

trzymam kciuki
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Korzenie nie są chore ani przypalone, wierzchołki odrastają. To przyczyna nie tkwi w ziemi na pewno. Trochę potrwa zanim odrosną, ale będzie dobrze.
7debow
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 8 cze 2009, o 10:08

Post »

Witam.
Zrobiłem tak jak mi radziliście, po kilku dniach obserwacji, stwierdzam, że liście które przetrwały mają się dobrze, roślinki nowe wytwarzają nowe pędy i kwiaty. Myślicie, że je "przechłodziło"?
Dziękuję za odpowiedzi i rady, serdecznie pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”