Sad owocowy blisko lasu

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
magangs
100p
100p
Posty: 115
Od: 20 sie 2008, o 12:45

Co niszczy moje drzewa owocowe?

Post »

Na prawie połowie drzew owocowych w założonym jesienią sadzie pojawią się się taka pajęczynka i marnieją liście. Co to jest? Jak temu zaradzić? Czy da się to zwalczyć raz na zawsze?


Obrazek


Obrazek
magangs
100p
100p
Posty: 115
Od: 20 sie 2008, o 12:45

Sad owocowy blisko lasu

Post »

Moja działka graniczy z lasem. Głównie rosną tam dąb, klon, jesion, gdzieniegdzie lipa, leszczyna itp. Czy robaki, które zwykle występują w takich lasach lubują się w drzewach owocowych? Czy ich sadzenie ma sens czy to będzie wieczna walka?
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jeżeli pajęczynka występuje na spodniej stronie liścia to jest to, prawie na 100%, przędziorek. A jak go zwalczać to znalazłem dobry artykuł.

"Metody chemiczne:
Najtrwalsze efekty uzyskuje się zwalczając przędziorka wiosną. Polecany preparat do stosowania w okresie masowego wylęgania się larw to APOLLO 500 SC. Istnieje dość liczna grupa preparatów o właściwościach przędziorkobójczych, które działają jednak zazwyczaj na konkretne stadium rozwojowe: TALSTAR 100 EC / KARATE 025 EC / DANITOL 10 EC / NEORON 500 EC / ROZTOCZOL extra płynny 8 / CASCADE 050 EC / DANIRUN 110 EC / NISSORUN 10 EC / SANMITE 20 WP / TORQUE 50 WP. Warto poczytać ulotkę na opakowaniu tych środków aby upewnić się czy jest właściwa dla stadium rozwojowego, które chcemy zwalczyć. Na szczęście są też preparaty, które radzą sobie dobrze ze wszystkimi stadiami rozwojowymi przędziorków. Są to: PENNSTYL 600 SC, oraz szczególnie polecany MAGUS 200 SC :!: . Warto wspomnieć na koniec o preparacie przydatnym do walki z przędziorkiem na roślinach pokojowych (jeśli nie mamy np. możliwości opryskania ich na zewnątrz). Jest nim AFIDOL AL – zwalczający mszyce i przędziorki, a jednocześnie nawożący dolistnie , co z pewnością pomoże roślinie rosnącej często w niesprzyjających warunkach (suche powietrze, brak światła, itp.), dojść szybciej do formy.

Metody naturalne:
Dużą rolę w rozwoju przędziorków pełni suchy klimat wokoło roślin oraz ich slabsza kondycja (a więc mniejsza odporność). Z tego względu na ataki przędziorków sa narażone szczególnie rośliny trzymane w pomieszczeniach. Bardzo ważnym czynnikiem w profilaktyce i zwalczaniu przędziorków jest więc utrzymywanie dużej wilgotności :rad11: wokoło i na samej roślinie. Pomocne jest częste zraszanie korony lub stałe nawilżanie powietrza w pomieszczeniu. Niebagatelny wpływ na rozwój kolonii ma również stanowisko. W pomieszczeniu, pozbawione naturalnych wrogów i chronione od deszczu przędziorki rozwijaja się bardzo intensywnie. Juz samo umieszczenie rośliny na zewnątrz (jeśli się do tego nadaje) może spowodować ograniczenie liczebności kolonii :rad11:. Właściwe zasilanie rośliny i zabiegi poprawiające jej ogólną kondycję są dużą pomocą w zapobieganiu atakom przędziorków.


Materiały źródłowe
1. Ochrona ozdobnych krzewów liściastych. Aut: G. Łabanowski, L. Orlikowski, G. Soika, A. Wojdyła. Kraków: Plantpress, 2000 "
magangs
100p
100p
Posty: 115
Od: 20 sie 2008, o 12:45

Post »

Pajęczyna występuje i pod liściem ale nie tylko. Również na nim, a także jak na tym świerku.

Obrazek


Obrazek
cx

Post »

Witam.
Te pajęczynki nie są dziełem przędziorków.Liście rąbią jakieś gąsiennice,mogą być zwójki,może namiotnik.Na pierwszym zdjęciu,jakby to rozdłubać to chyba powinni być w środku sprawcy.Ostatni liść to już w ogóle zwykła pajęczyna.
Przeciw tym gąsiennicom zastosuj Calypso-2ml/5l wody.Zabieg musi być wykonany przy temperaturze około 10 stopni i przez 2-3 godziny po zabiegu taka temperatura powinna się utzrymywać,ciecz musi dokładnie pokrywać wszelkie zakamarki na roślinie.Z opryskiem lepiej poczekać aż minie ochłodzenie.
Pozdrawiam.
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Witaj
Ja również mam działkę w sąsiedztwie sosnowego lasu. Chyba 4 lata temu posadziliśmy kilkanaście drzewek owocowych. Problemem nie było robactwo czy choroby ale notorycznie obgryzające sarenki, jelonki. Dopiero w ubiegłym roku solidnie ogrodziliśmy ów sad i drzewka zaczęły powoli dochodzić do siebie. Zobaczymy co będzie dalej.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

magangs, znowu skleiłam dwa twoje wątki w jeden. Co pięć minut zakładasz nowy wątek na zbliżony temat!

Łatwiej doczekać się na odpowiedź, jeśli nie zasypiemy forum milionem tematów i skupimy się na problemie w jednym wątku. Mam nadzieję, że rozumiesz moje intencje :roll:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Dalej dla odmiany zamiast liści podgryzane są korzenie przez nornice. Chyba nie dane mi będzie doczekać się owoców.
Barbara
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”