Jałowiec - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
enickman
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 lip 2012, o 10:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychający jałowiec chiński stricta

Post »

Ziemia w ogrodzie jest gliniasta
Wykopalem dosc duzy dol
Sypnalem na dol warstwe piasku
Na to ziemie jaka mi przywieziono do zalozenia trawnika - nie wiem co to jest chyba wykopywane z jakiejs laki
Wokol doniczki i gorna warstwa - jakies 30 cm to ta ziemia
Na oko jest czarna:-)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychający jałowiec chiński stricta

Post »

Na moje oko ,za dobra ziemia.U mnie toto rośnie na piasku takiej bidzie ,że hej :lol: a ,że schnie woda ,nieprzepuszczalna gleba .Jałowce rosną na piasku.W szkółce do dziś pamiętam,ze na dobrej czarnej ziemi ,,stricta ;; się nie udawały.Padały wszystkie.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
enickman
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 lip 2012, o 10:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychający jałowiec chiński stricta

Post »

A nie sa to jakies choroby?
Bo ten pierwszy zanim usechl to zrobil sie najpierw caly brazowy
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychający jałowiec chiński stricta

Post »

Jałowiec chiński lubi też podmarznąć albo całkiem wymarznąć.Nie lubią przewiewów i zimnych wiatrów .Mówisz maj mogła go Zośka trącić.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Usychający jałowiec chiński stricta

Post »

robertP2 pisze:Na moje oko ,za dobra ziemia.U mnie toto rośnie na piasku takiej bidzie ,że hej :lol: a ,że schnie woda ,nieprzepuszczalna gleba .Jałowce rosną na piasku.W szkółce do dziś pamiętam,ze na dobrej czarnej ziemi ,,stricta ;; się nie udawały.Padały wszystkie.
Otóz to otóż to.

-- 28 lip 2012, o 12:00 --
enickman pisze:Ziemia w ogrodzie jest gliniasta
Wykopalem dosc duzy dol
Sypnalem na dol warstwe piasku
Na to ziemie jaka mi przywieziono do zalozenia trawnika - nie wiem co to jest chyba wykopywane z jakiejs laki
Wokol doniczki i gorna warstwa - jakies 30 cm to ta ziemia
Na oko jest czarna:-)
Jedyna szansa to wzniesiony zagon.Jeśli chcesz aby ładnie rosły możesz zaprojektować coś ala skalniak albo większy pagórek i posadzić te jałowce na gorszej ziemi.Tylko czy masz miejsce w ogrodzie?
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
enickman
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 lip 2012, o 10:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychający jałowiec chiński stricta

Post »

Miejsce zawsze sie znajdzie ale szkoda mi bo to mial byc zywoplot
Trudno - posadze tam tuje
Znacie jakies odmiany ktore rosna do 1,8 metra i dobrze wszerz ( a nie jak to mowi moja zona takie fiuty jak szmaragd :-). )
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Usychający jałowiec chiński stricta

Post »

Jak nie fiuty jak Smaragd to tylko dryblasy Brabanty które można ciąć na takiej wysokości jakiej się chce.
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
kropka77
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 28 lut 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą

Re: Usychający jałowiec chiński stricta

Post »

Polecam Thuję plicatę Kórnik.
Bardzo ładny kolor, żółtawe końcówki pędów, rośnie "dobrze w szerz" i do +- 2,5 metra.
Można go ciąć- bardzo to lubi.
Nie choruje, nie przemarza, na zime zmnienia trochę kolor- robi się lekko pomarańczowy.
Odmiana trochę zapomniana, ale warta uwagi.
Pozdrawiam.
Anka
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Jałowiec - choroby i szkodniki

Post »

czy wszystkie jałowce potrzebują kwaśnej ziemi ? :oops:
duduś
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Jałowiec - choroby i szkodniki

Post »

mrozik pisze:Witam
Prosze o pomoc z moimi jałowcami.

Pospolity, odmiana Meyer, zakupiony w szkółce, w donicach 5L, zasadzony w ziemi, w dołkach ziemia wymieszana z torfem kwasnym 1:1.. Szpaler.

Dostarczone jałowce mialy (niektore) po kilka "paczek" suchych łusek (igieł) na koncach niektorych pędów. Oberwałem, zasadziłem i spałem spokojnie. 3 dni.
Po zasadzeniu zaczęły marnieć. Dosłownie pare dni po.
Przewodniki są mocno obwiśnięte, kilka sztuk (mam 32) straciło igły z dolnych gałązek. Niby zielone, a opadły pod wpływem przeciągniecia palcami.. Paczki igieł brązowieją, żółkną, odpadają..
Podlałem Substralem "Magiczna siła" do iglaków..

Nie wydaje mi się, zeby był to jakiś szkodnik, ale widzac delikatne pajeczynki pryskałem pare dni temu na przedziora przy pomocy Karate.

Marnieja dalej.. Przewodniki jakby nie miały siły stać prosto..

Poradźcie.. Mam problem ?..

Z gory dzięki za sugestie..

Obrazek
Obrazek
Obrazek
To powinno wyglądać tak.Kupujesz,rozluźniasz bryłę jeżeli korzenie były zbite,podlewasz i zapominasz.
Błędem było sadzenie w torf kwaśny.Już nazwa jałowiec mówi że gleba nie może być zbyt żyzna.Większość rośnie na lekko kwaśnej a sabińskie na zasadowej.
Mógł im zaszkodzić torf,nie rozluźniona bryła,magiczna siła i pryskanie na robale których nie było.To tak jakby leczyć gorączkę której się nie ma a w żyłach krąży lek.

-- 27 sie 2012, o 20:47 --
duduś pisze:czy wszystkie jałowce potrzebują kwaśnej ziemi ? :oops:
Nie.
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Partasza
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 7 maja 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jałowiec (Juniperus) choroby

Post »

Moja porażka ogrodnicza ;:223 . Jałowce Blue Arrow przez dwa lata rosły ładnie, pod koniec zeszłego lata zaczęły przysychać. W chwili obecnej wyglądają jak na zdjęciach. Kupiłam nawóz Florovit przeciwko brązowieniu igieł ale poza tym nie mam pojęcia co robić. Podejrzewam, że rośliny zjada grzyb, ewentualnie mogły też zostać przesuszone. Czy jest szansa ratowania krzewów? Chcę zrobić oprysk (np. Topsin), czy powinnam powycinać suche gałązki?


Dzięki z góry :)
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Jałowiec kolumnowy Blue Arrow

Post »

Nie ma sensu lać chemią, trzeba wykopać.
edek264
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 24 maja 2013, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jałowiec - choroby i szkodniki

Post »

Krzyk80 napisał(a):
Witajcie, czy ktoś z Was może będzie w stanie określić co to jest na szpilkach tego jałowca - małe, białe wypukłości znajdują się wewnątrz krzaczka na zamierających gałązkach.
Ogólnie co mnie zaniepokoiło to zasychanie wewnętrznych przyrostów a po dokładniejszym przyjrzeniu się widać właśnie te białe pęcherzyki co to jest i czym to załatwić? Rozumiem że to jest główną przyczyną zasychania jałowca od środka...

Obrazek Obrazek


Witaj, to czerwce, oprysk np.Confidor 200 Sl -0,08% 2 razy co 2 tyg
.



witam, mam wlasnie ta chorobe na jalowcu pospolitym kolumnowym, drzewka maja 15-18 lat wysokosc okolo 5-6m i kilka z nich jest dość mocno zainfekowane mączystkiem jałowcowym (2 szt. praktycznie do połowy swojej wysokości). zaraz na pocżatku czerwca będę pryskał Confidorem 0,125% planuje 3 opryski co 14 dni. w zeszlym roku pryskalem koncem kwietnia ale szalu nie bylo. pierwsze pytanie czy idzie sie tego ustrojstwa pozbyc na stale ??? czy w miedzy czasie mozna pryskac innym preparatem ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”