Cytryniec (Schisandra ) - choroby,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cytryniec - proszę o pomoc

Post »

Trochę popadało, więc chyba sprawdzę dzisiaj tego cytryńca. Odkopię by sprawdzić jego korzenie. Może tam tkwi przyczyna, że tak źle rośnie i zasychają mu końcówki listków?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytryniec - proszę o pomoc

Post »

1. Najlepiej rośnie w półcieniu
2. Gleba przepuszczalna.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=73135
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 913
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Cytryniec - proszę o pomoc

Post »

Mój cytryniec, rośnie teraz trzeci rok.
Liście ma zdrowe. Ziemia jest lekka, przepuszczalna.
jest w półcieniu, gdyż wsadziłem go pod starą brzoskwinię.
Ładnie się po niej wspina.
Niedawno zauważyłem, że kilka końcówek, którym nie udało się
uczepić do gałęzi od brzoskwini, jakby były zaschnięte.
Poza tym wszystko jest jak należy.
Pozdrawiam.
Darek.
helio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 sie 2015, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Zasychanie liści - cytryniec

Post »

Dobry wieczór,

Mam problem z zasychającymi liśćmi cytryńca chińskiego. Wypuszcza on co chwila nowe listki, ale po kilku dniach zaczynają one od krawędzi (najczęściej od czubka) zasychać. Roślina jest posadzona w dużej donicy na balkonie - stanowisko wschodnie, ale półcieniste. Według rady ze sklepu ogrodniczego posadzony jest w mieszance ziemi próchniczej (70%) i ziemi do iglaków (30%). Problemy pojawiły się około 2 miesiące po posadzeniu (wcześniej rósł bezproblemowo). Na pewno to nie przesuszenie (ziemia jest stale wilgotna) podlewam go intensywnie. Nawożę tylko humusem. Nie stwierdziłem żadnych szkodników.
Będę wdzięczny za wszelkie porady, pozdrawiam Piotr
Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: zasychanie liści - cytryniec

Post »

Może być przelanie....
...lub za kwaśna gleba. U mnie rośnie w zbliżonej do obojętnej i jest bez takich atrakcji.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: zasychanie liści - cytryniec

Post »

Zasychanie końcówek liści, może być spowodowane przez suche powietrze.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
darrek7
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 27 paź 2015, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cytryniec chiński - choroby

Post »

Zgadzam się z damkiem1718,cytryniec nie lubi bezpośredniego słońca.U mnie kwitnie co roku ,a zawiązki opadają.Maj-lipiec za dużo dostaje słońca w południe.Pnącza w naturze pną się po jakiś drzewach ( chyba ) .Czyli są zacienione.
aloes98
50p
50p
Posty: 74
Od: 7 wrz 2015, o 16:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Zasychanie liści - cytryniec

Post »

Ja bym jednak obstawił że to zbyt intensywne podlewanie.
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )

Post »

Czy cytryniec młode liście ma w kolorze żółtym? Mój z OBI posadzony kilka tygodni temu takie właśnie wypuszcza. Czy to może oznaka niedoborów, stanowiska itp?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )

Post »

Moim zdaniem cierpi na niedobór światła słonecznego. Niedobór składników pokarmowych oczywiście też może objawiać się żółknięciem liści, przy czym w takiej sytuacji obwiniałabym raczej zbyt zasadowe ewentualnie zbyt silnie zakwaszone podłoże uniemożliwiające roślinie pobieranie składników pokarmowych z gleby niż faktyczny niedobór makro- i mikroelementów w glebie. Zbadaj pH i przywróć je do poziomu obojętnego.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )

Post »

Hmm jak się przyjrzeć to widać że żółte liście rosną po stronie osłoniętej, więc może to i światło. Ale posadzilem w takim miejscu bo czytałem że nie lubi nadmiaru i woli raczej cień. Co do zakwaszania gleby - roślina z doniczki, użyłem jej własnej ziemi plus mieszanki torfu (bądź ziemi ogrodowej, już nie pamiętam, ale jeśli torf to na pewno nie kwaśny) zmieszane z ziemią w ogródku. Na to Kora sosnowa kompostowana, ale jeśli kompostowana to pH jest w granicach neutralnego
Awatar użytkownika
faniczekolady
200p
200p
Posty: 327
Od: 3 maja 2011, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )

Post »

Też mam problem z tą rośliną.Do połowy maja rośnie(co roku) fajnie,żwawo potem przyrost stop,liście zasychają na końcach i w ogóle cała roślina wyglądy jakby miała za chwilę zdechnąć.Może to myszy???
dziś wyciąłem 3/4 pędów zrobiłem napowietrzanie gleby wokół i posypałem nawozu 10-15-15+mikro.gleba ma odczyn lekko kwaśny(rośnie pokrzywa),półcień-ściana od południa i zachodu...
już chyba czwarty rok się z tym męczę.a może to wina jest tego że może dziadowską sadzonkę kupiłem? w sumie to z tego miejsca chyba nic mi się nie przyjęło-2x dereń,3x kiwi i jeszcze kilka roślin...
kolekcjoner smaków
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )

Post »

faniczekolady, może tak być, że to wina miejsca. Mam przy siatce żywopłot z ligustrów i tawuł Van Houtt"a. Jest miejsce ok. 1x1m, gdzie NIC nie chce rosnąć. Nawet te rozrośnięte krzewy odchylają się na zewnątrz. Wsadzałam brzozy, inne drzewa i krzewy - wszystko umiera, mimo podlewania. I mam dziurę w żywopłocie.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”