Sadzenie cebul,koszyczki i inne porady dot. cebulek
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Izo, Hanka ma rację. Jest to normalna sytuacja. Ginie stara cebulka tuberozy a na jej "gruzach" wyrastają cebulki przybyszowe. Jeśli cebulki przybyszowe są małe, to nie oddzielam je od tej "narośli" i cały klon sadzę do ziemi w następnym roku. Większe cebulki, koniecznie z korzonkami, oddzielam do osobnego posadzenia.
Mietek.
U mnie zadziałało. W styczniu było zimno i taras mam po nawietrznej. Sadząc cebulki do ziemi otoczyłam je grubszą warstwą kompostu. Na wiosnę wszystko pięknie się rozwinęło.
Cześć narcyzów również w styczniu ubiegłego roku wsadziłam do donicy i na wiosnę po wystawieniu na zewnątrz pięknie zakwitły. Na tę zimę wstawiłam je do ciemnego i chłodnego garażu. Niestety już teraz puściły 10ciocentymetrowe pędy i boję się że wiosny nie doczekają.
Zobaczymy.
DT
Cześć narcyzów również w styczniu ubiegłego roku wsadziłam do donicy i na wiosnę po wystawieniu na zewnątrz pięknie zakwitły. Na tę zimę wstawiłam je do ciemnego i chłodnego garażu. Niestety już teraz puściły 10ciocentymetrowe pędy i boję się że wiosny nie doczekają.
Zobaczymy.
DT
DT
Zapytam w tym temacie, bo pogubiłam się troszkę na Forum
Moje cebulowce (wszystkie z tytułu tematu) posadziłam zgodnie z zasadami, a one wbrew zasadom już wylazły z ziemi. Umieram ze strachu, że przy pierwszym powrocie mrozów zginą bezpowrotnie. Na razie przykryłam je świerczyną. I nie wiem, co robić? Zasypać ziemią? Przykryć folią? Modlić się?
(Co rok wyłaziły wcześniej, ale raczej pod koniec lutego, nie w środku stycznia. Dlatego teraz wpadłam w lekką panikę).
Moje cebulowce (wszystkie z tytułu tematu) posadziłam zgodnie z zasadami, a one wbrew zasadom już wylazły z ziemi. Umieram ze strachu, że przy pierwszym powrocie mrozów zginą bezpowrotnie. Na razie przykryłam je świerczyną. I nie wiem, co robić? Zasypać ziemią? Przykryć folią? Modlić się?
(Co rok wyłaziły wcześniej, ale raczej pod koniec lutego, nie w środku stycznia. Dlatego teraz wpadłam w lekką panikę).
Stroisz? Po prostu świerczyna, tak? Czy też jakakolwiek iglaczyna? Szczerze, pierwszy raz ten wyraz widzę Wstyd.xipe pisze:Wpisz w profilu gdzie masz ogród, będzie łatwiej radzić .
W naturze rośliny muszą sobie radzić same , możesz okryć je stroiszem.
Pewnie, że muszą sobie radzić same, wiem, ale zawsze kusi, by im pomóc. Dwa lata temu podczas silnych majowych przymrozków na noc nakrywałam hiacynty, krokusy, część żonkili i tulipany wielkimi donicami i pudełkami uproszonymi ze sklepu AGD. Dzięki temu przeżyły. Te, na które nie starczyło pudełek, zamieniły się w zielony kisielek. Dlatego teraz się martwię.
Profil uzupełniony, a mój ogród jest do wglądu - adres www podałam. Serdecznie wszystkich zapraszam.
Dzięki.
Witam wszystkich serdecznie,
Chciałabym posadzić na dziełeczce mieczyki, czy można je już sadzić do gruntu?
Mam też inne cebulki, niestety dostałam jeszcze od większego laika i nie wiem co to za kwiaty, czy je mogę wsadzić do gruntu?
Wykopałam (jakieś 2 m-ce temu) mieczyki z ziemi i mają taki małe przyrosty - co z nimi zrobić, jest ich ze 20 wielkości ok. 0,5 cm.
Dziękuję za pomoc.
Chciałabym posadzić na dziełeczce mieczyki, czy można je już sadzić do gruntu?
Mam też inne cebulki, niestety dostałam jeszcze od większego laika i nie wiem co to za kwiaty, czy je mogę wsadzić do gruntu?
Wykopałam (jakieś 2 m-ce temu) mieczyki z ziemi i mają taki małe przyrosty - co z nimi zrobić, jest ich ze 20 wielkości ok. 0,5 cm.
Dziękuję za pomoc.
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Mieczyki i inne cebulki - czy mogę już sadzić do gruntu
Na działce? Mieczyki? Nie! Jeszcze zima jest przecież.Piwonka pisze:Witam wszystkich serdecznie,
Chciałabym posadzić na dziełeczce mieczyki, czy można je już sadzić do gruntu?
Mam też inne cebulki, niestety dostałam jeszcze od większego laika i nie wiem co to za kwiaty, czy je mogę wsadzić do gruntu?
Wykopałam (jakieś 2 m-ce temu) mieczyki z ziemi i mają taki małe przyrosty - co z nimi zrobić, jest ich ze 20 wielkości ok. 0,5 cm.
Dziękuję za pomoc.
Przepraszam kiedy ty te mieczyki wykopywałaś? Na Boze Narodzenie?
Może uzupełnij w profilu skąd jesteś.
Jeśli mają przyrosty to przetrzymać je w chłodnym miejscu, żeby dalej nie rosły.