Leszczyna,orzech laskowy - robaczywe orzechy

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

KaRo pisze:Ja też,podobno dzięki temu mam więcej niż inni owoców /czy.orzechów/.Czy to prawda Erazm :?: O chorobie nic nie wiem,muszę sprawdzić,czy mnie też ona dotyczy. :wink:
Jeżeli chodzi o prowadzenie leszczyny w formie drzewka to tak. Jest wtedy więcej owoców i są dorodniejsze. A o jakiej chorobie piszesz? Powodem robaczywienia owoców jest robak Słonkowiec orzechowiec.
A kto odpowie mi na zadane w pierwszym poście pytanie :?:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21722
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Dla mnie robak ,o choroba ,to też choroba,bo skąd się tam wziął?Z zainfekowania drzewa,czyli choroby,ale to ja laik,zaraz się tu podszkolę.
Na poważnie mam 2 leszczyny obok siebie,nigdy nie miałam jakieś inwazji robali,ale zdarzają się robaczywe orzechy.Czy ty zawsze pryskasz tę leszczynę? :shock:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

KaRo pisze:...Czy ty zawsze pryskasz tę leszczynę? :shock:
Tak, ale z mizernym skutkiem. Poczytaj Słonkowiec orzechowiec http://ogrodowy.republika.pl/pliki/szkodsad.html
O orzechu laskowym pisaliśmy m.in. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ch+laskowy
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Robaczywe orzechy laskowe

Post »

Erazm pisze:Mam bardzo dużo orzechów laskowych robaczywych – przyczyna oczywiście Słonkowiec orzechowiec. Nie wiem, dlaczego ponieważ wykonywałem opryski Mospilanem 20 SP (jest to środek o działaniu kontaktowym i żołądkowym przeznaczony do zwalczania szkodników ssących i gryzących. Na roślinie działa powierzchniowo, układowo i wgłębnie) z środkiem na przyczepność SUPERAM 10AL w terminach 17 maj, 7 i 14 czerwca. Jako środek układowy wchłaniany jest przez roślinę i krąży wraz z sokami rośliny i w ten sposób penetrują każdą komórkę. Owady giną po wypiciu i zjedzeniu. Jeżeli oprysk majowy był za wcześnie lub za późno to na pewno oprysk 7 i 14 czerwca powinien je zniszczyć. A około tydzień temu w jednym orzechu znalazłem nawet żywego robaka...
Jaki popełniłem błąd?:cry:
A jak Wasze orzechy laskowe? ;:109
w Czestochowie pierwsze Curculio nucum
http://www.pogotowieogrodnicze.pl/aktualnosci.php
odławiałem 7.05.2006 metodą parasolową
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Tym bardziej oprysk Mospilanem 20SP w dniach 17 maj, 7 i 14 czerwca powinien je zniszczyć. Jaki jest czas wylegania się Curculio nucum L (od złożenia jajeczek do wylęgnięcia się larwy) oraz okres dzialania Mospilanu 20SP?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

Chrząszcze pojawiają sie w maju i około 14 dni żeruja na lisciach.Po kopulacji samice składają 25-30 jaj w miękkie zawiązki w momencie kiedy te osiągają 8-12 mm.Po 8-10 dniach wylegaja sie larwy które żerują od 40-60 dni.
A dlaczego Mospilan nie zadziałał?Mnie zawsze działą
Może został podany złą techniką.
Często obfite spryskiwanie daje odwrotne efekty.oprysk ma wyglądać tak jak deszcz na szybie samochodu jeszcze przed połaczeniem się kropel
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Dziękuję Januszu z PO. :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
martas

Post »

Ja nie pryskałam wcale i mam śliczne zdrowe orzeszki! A jakie pyszne :)
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Mam trzy odmiany leszczyn, (nazw tych odmian nie pamiętam i nie w tym sprawa)dwie o zielonych liściach i jedną o purpurowych liściach, zauwazyłam, że owoce z leszczyn o zielonych liściach są robaczywe natomiast odmiana purpurowa nie jest zaatakowana przez słonkowca. Czy to jest jakaś prawidłowość? Czym się kierują słonkowce wybierając miejsce żerowania?
Czy może to jest metoda na zdrowe orzechy, sadzić odmianę purpurową.
Lila
aurynka
---
Posty: 2061
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Raz facet w sklepie ogrodniczym powiedział mi, że najlepiej pień leszczyny oblepić lepem na muchy, a wierzch lepu przykryć falistą tekturą. Powiedział, że wówczas larwy pełzające w górę przylepią się do lepu pomiędzy falami tektury.
;:154 Ja w ogóle nie wiem, co mam o tym myśleć. :? Pierwszy raz coś takiego słyszałam. :shock:
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

aurynka pisze:Raz facet w sklepie ogrodniczym powiedział mi, że najlepiej pień leszczyny oblepić lepem na muchy, a wierzch lepu przykryć falistą tekturą. Powiedział, że wówczas larwy pełzające w górę przylepią się do lepu pomiędzy falami tektury.
;:154 Ja w ogóle nie wiem, co mam o tym myśleć. :? Pierwszy raz coś takiego słyszałam. :shock:
to się nadaje do działu
http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=4
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
DanaZet
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 30 paź 2006, o 01:10
Lokalizacja: opolszczyzna
Kontakt:

Post »

Z moja leszczyna mam inny problem.Kupilam ja kilka lat temu jako drzewko niskopienne,a wybujala na okolo 5 metrow.Od dwoch lat zaczela owocowac,ale.......ani razu nie sprobowalam orzeszka :lol: .Kiedy juz sa dojrzale, w ''cudowny '' sposob w ciagu jednej nocy znikaja z drzewka.Mieszkam niedaleko lasu i podejrzewam,ze to sprawka wiewiorek,albo innych stworzonek :roll: .Chetnie bym mocno podciela galezie,zeby drzewko bylo niskie,ale pojecia nie mam czy tak mozna?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

DanaZet pisze:...Chetnie bym mocno podciela galezie,zeby drzewko bylo niskie,ale pojecia nie mam czy tak mozna?
Oczywiście można podciąć. Ja od kilku lat prowadzę orzecha w formie małego drzewka. Łatwiej wtedy zadbać o nie i nie zajmuje tyle miejsca... :wink:
Pozdrawiam Andrzej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”