Krety i walka z nimi !

[Nalewka]

Pozbądź się robali pod ziemią (w ziemi) to pozbędziesz się kretów. Jak nie będą miały co jeść, to same się wyniosą. Mam na myśli oczywiście pędraki i inne mało dla ogrodnika szkodniki.

[mbazyl]

Jak się za to zabrać :/ ??

[mbazyl]

Mam kilka szczegółów dotyczących tego środka:
- jest w butelce jak na mleko :P
- granulat
- rozrabia się go w gorącej wodzie i wlewa do dziury po krecie.


Ktoś ma pomysł co to :P ?? Albo coś innego co działa na krety

[orzechowiec13]

Najskuteczniejszy jest karbid. Można go kupić w detalu albo hurtowo na: http://www.karbid-sklep.pl
Produkt jest zapakowany w szczelne wiaderko, które zawiera 1 kilogram karbidu i pozwala na przechowywanie go przez dłuższy czas.
W odróżnieniu od innych chemikaliów środek ten jest bezpieczny, ponieważ po zastosowaniu w glebie pozostaje tylko nieszkodliwe wapno.
Nora kreta składa się z gniazda, spiżarni, korytarzy mieszkalnych, biegowych i żerowiskowych, których łączna długość może przekraczać nawet 200 m i w związku z tym tylko gazowanie jest w pełni skuteczną metodą, aby pozbyć się szkodnika. Krety są niemal ślepe, mają za to wyczulony węch i dlatego możemy użyć karbidu, który w reakcji z wodą wydziela nieprzyjemny i odstraszający kreta zapach. Należy zadeptać kopce, a później do nowo powstałych włożyć trochę karbidu i następnie zakryć otwór aby zapobiec wychodzeniu gazu na zewnątrz, polać wodą.
Zapach karbidu bardzo drażni czuły węch nie tylko kretów. Dzięki niemu możemy pozbyć się z działki również karczownika, nornicy i myszy polnej.

[MirekL]

Napisałeś to samo na dwóch forach w trzech wątkach....
A ja Ci powiem- pomaga. Jak umarłemu kadzidło....

[Fallenangelv]

http://www.karbid.friko.pl/
http://ekosklep.swistak.pl/profil/orzechowiec13
Nic innego jak sprzedaż karbitu.
Ps: następny raz bardziej się postaraj .

[Erazm]

Karbid jest nieskuteczny. Nie warto go kupować. Pisałem o tym kilka razy.

[piters]

a ja wypróbowałem ostatnio "wywar" z czarnego bzu (polecany tu przez kogoś na forum) i efekt jest naprawdę bardzo dobry - krecik przestaje ryć momentalnie na dłuższy czas (2-3 tyg); jak tylko pojawi się gdzieś nowy kopiec zaraz wlewam do niego(przez odsłonięty korytarz) 2-3 litry gnojówki z bzu i kolejnych kopców już nie ma sposób przyrządzenia tego "eliksiru" : liście, owoce, gałązki bzu zalać wodą w zamkniętym pojemniku i poczekać ok 5 dni - przy otwieraniu nie oddychać
chyba warto spróbować, tym bardziej, że u kogoś jak pamiętam też ten sposób się sprawdził....ja polecam
aha - spoób bezkrwawy i powiedzmy w 99 % ekologiczny (gdyby nie ten zapach byłoby 100 % )

[Space99]

Dziś skubaniec przebił się jakoś do piwnicy i przez pół nocy szarpał ocieplenie drzwi od wyjścia z piwnicy (styropian).
Myśle że 1km od mojego trawnika+ za rzeczką i drogą powinno go powstrzymać przed powrotem.

[Suppa]

Mnie niedawno ugrzył w palec jak go tak trzymałem w trakcie wynoszenia poza mój teren

[mbazyl]

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że te piszczące lampy solarne nie działają.

[Space99]

A po jakim czasie działania to stwierdzasz ?

[mbazyl]

3-4 tygodnie.