Chodzi o tą różę,zatakowaną przez mączniaka.

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nie, tak nie powinno się to objawić jakie stężenie dane było środka(jaka ilość chemii na ilość wody)? :D
Awatar użytkownika
muminek
200p
200p
Posty: 462
Od: 26 mar 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post »

Też mam tą odmianę i co roku atakuje ją mączniak :x Nie mogę się go pozbyć-od kilku tygodni robię opryski z Amistaru i na razie nic...
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1654
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Przemo pisze:Nie, tak nie powinno się to objawić jakie stężenie dane było środka(jaka ilość chemii na ilość wody)? :D
Przemo z mojego doświadczenia wiem, iż środki grzybobójcze typu Bravo, Topsin, Gwarant zostawiają biały nalot po oprysku. Jeśli stężenie tego środka było zbyt duże tym większy może być to nalot na róży. Moje do pierwszego deszczu też mają zawsze po oprysku taki szarawy nalocik. Pierwszy deszczyk zmienia jednak ten niezbyt efektowny widok.



Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zgodzę się z Tobą ale aż takich nalotów nie powinno być bynajmniej ja opryskiwałem i nie było (owszem lekki nalot zostawał jak piszesz do pierwszego opadu deszczu ale nie tyle) a może się mylę i tak powinno być :D :cry: sam nie wiem co mam powiedzieć.
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1006
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

U mnie to samo, niestety za późno zauważyłem ;/
Opryskałem dzisiaj Topsinem, za tydzień powtórze, potem Biosept.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zrób róży prysznic letnią wodą i zmyj to, efekt oprysku chemią będziesz widział już po kilku dniach czy był skuteczny jeśli nie pojawi się z powrotem mączniak. :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Przy mączniaku na multiflorze Dorothy Perkins i na jej krzyżówkach,
trzeba się przyzwyczaić do porażeń mączniakiem. :?
Te odmiany mają genetyczny brak odporności na systemicznego mączniaka,
zwłaszcza, jeśli róże nie rosną w idealnych miejscach.

Przewiew z każdej strony, niepryskanie liści, minimalne nawożenie azotowe, przy zwiększonym dawkowaniu potasu.

Grzyb siedzi w tkankach, a nie na powierzchni !
Pleśń, mączniaka rzekomego- zetrzesz palcem, mączniaka prawdziwego - nie.
Wilgoć i ciepło, sprzyjają jego błyskawicznemu rozmnażaniu.

Z chemii, poleca się tą najcięższą - Amistar co 7 dni, na przemian z Siarkolem Extra lub Rubiganem lub Sportakiem Aplha.

Warto przy okazji zastanowić się, nad sensem trzymania tak chorowitej rośliny,
bo koszt corocznych oprysków, znacznie przekracza koszt corocznych, nowych sadzonek innych odmian pnących. Ale zdrowych!
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

muminek pisze:Też mam tą odmianę i co roku atakuje ją mączniak :x Nie mogę się go pozbyć-od kilku tygodni robię opryski z Amistaru i na razie nic...
Skoro stosowałeś już go >=5 razy, to raczej na pewno udoporniłeś tego mączniaka na azoksystrobinę :( Nie rób tak na drugi raz... Poza tym stobiluryny najlepiej działają na mączniaka prawdziwego w połączeniu z triazolami (np. Score 250 EC) i morfolinami. Całość stosowałbym naprzemian z Nimrodem 250EC (bupirymat - pirymidyny) lub Domarkiem 100 EC (azole)
mamiroma4 pisze:
Kupiłem środek na mączniaka "BRAVO"
Nic to nie da. Chlorotalonil działa jedynie zapobiegawczo... i na twoje nieszczęście tylko kontaktowo. :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”