Czereśnia Kordia - usychające owoce, plamy na liściach

[Erazm]

A kiedy najlepiej przystąpić do zabiegów profilaktycznych przy czereśni Kordia i jakimi środkami by w przyszłości nie dopuścić do wystąpienia drobnej plamistość liści i brunatnej zgnilizny drzew pestkowych.

[x_m-i]

Wiedząc, że ta odmiana jest mało odporna na mróz, to po dokładnym obejrzeniu drzewa można przystąpić do zabiegów profilaktycznych.
Oprysk zastosować zaraz po cięciu, później w fazie pąka a następnie w fazie wiązania owoców (po opadnięciu płatków).

Skuteczne środki to :
Kaptan Zawiesinowy 50 WP
Dithane NeoTec 75 WG
Miedzian 50 WP
Score 250 EC
Topsin M 500 SC
Thiram Granuflo 80 WG

[Erazm]

Dziękuję Marcinie.

[Erazm]

Gałązki przy tej czereśni "Kordia" Marcinie wyglądają teraz tak:

[x_m-i]

Erazm, na potwierdzenie tego co pisałem wcześniej, mam do Ciebie jeszcze kilka pytań dot. tej choroby.
Czy tak było na twojej czereśni ? :
- w końcu maja i na początku czerwca pojawiły się na liściach drobne, czerwonawe, a potem brunatniejące plamki;
- na dolnej stronie liści w miejscu plam utworzyły się białe skupienia grzybni i zarodników,
- w czerwcu i lipcu liczba plam gwałtownie wzrosła, jako wynik zakażeń wtórnych;
- liście żółkły i przedwcześnie opadały;
- opadały liście z małą liczbą plamek;
- najpierw zaatakowane były liście w dolnych partiach rośliny, a potem stopniowo przenosiły się na coraz to wyższe liście.

Jeżeli, to co napisałem, występowało u Ciebie, tzn na czereśni, to jestem pewny na 100%, że jest to drobna plamistość drzew pestkowych.

Jeżeli natomiast, owoce były porośnięte grzybem, co jest widoczne i to bardzo, to będzie to brunatna zgnilizna drzew pestkowych.

[Erazm]

Na podstawie tego co napisałeś to jest to drobna plamistość drzew pestkowych. Nie zauważyłem by owoce były porośnięte grzybem.
Dziękuję.

[x_m-i]

Nie ma sprawy Przecież po to jest to forum, aby sobie pomagać

[tsur4]

Dzień dobry,
Mam na imię Tomek , wczoraj zarejestrowałem się i nie mam obycia w poruszaniu się po forum, w razie co proszę o wyrozumiałość.
Wiosną 2015 roku posadziłem w ogródku czereśnię Kordię, w tym roku kwitła miała kilkanaście owoców, ale owoce były małe i dojrzały już w czerwcu. Z tego co czytałem o tym gatunku to owoce powinny być duże sercowate i dojrzeć w połowie lipca. W związku z tym mam pytanie czy sprzedano mi inny gatunek czereśni czy może jest to związane ze specyficzną pogodą tej wiosny i może z wcześniejszą wegetacją a może z wrażliwością Kordii na przymrozki. Proszę o opinie na ten temat. W załączeniu zdjęcie.
.
Jeszcze dodam,że do tej pory miała przyrost 5 cm i nie rośnie , w porównaniu do Vegi i Polan, które mają przyrosty po 15 cm i więcej.

[NOWY 83]

Witam , w pierwszym roku to i tak dobrze że nie obleciały od razu po kwitnieniu , wysiliła się i z braku siły zaschły ( dojrzały ) wcześniej w pierwszym roku drzewko walczy o przeżycie . Nawoziłeś czymś ? Podlewasz ? Trawa pod drzewkiem to nie najlepszy pomysł , wykarczuj trawę , łyżeczkę nawozu wieloskładnikowego rozpuść w wiaderku min. 10 litrów i podlej , jak wsiąknie podlej drugie z czystą wodą , to na start potem jak susza to dwa wiaderka na raz ! wody czystej co tydzień i będzie lepiej , postaraj się aby był jeden przewodnik a pionowe przygnij do poziomu i powinny być prawdziwe czereśnie za rok .

[tsur4]

Dzień dobry,
Dziękuję za szybką i rzeczową odpowiedź, zastosuję się do Twoich rad i będę czekał na rezultaty. Pozdrawiam Tomek.