Mączniak amerykański agrestu

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
tompatrz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 24 wrz 2008, o 14:12
Lokalizacja: Śrem

Agrest - pytanie

Post »

Witam,

Co może dolegać agrestowi na foto?
Obrazek

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4210
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Poparzenie słoneczne.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Witam
Dopiszę się do tego tematu. Na jednej odmianie agrestu zobaczyłem na liściach ciemne plamy. Liście w tym miejscu są twarde i bardziej łamliwe.

Obrazek
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Choroba jabłoni

Post »

jagusia111 pisze:Efekt cieplej zimy. Mroźna zima redukuje mączniaka.
CZy w związku z tym jest szansa że po tej zimie nie będzie tyle mączniaka? W zeszłym roku cały agrest mi padł, róża pienna, młoda jabłonka i zaczeło nachodzić na winorośl.

Stąd moje pytanie, czy teraz czymś pryskać te zainfekowane rośliny które zostały aby w sezonie uniknąć takiej mączniakowej masakry?
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Pomału nadchodzi czas na oprysk agrestu na mączniaka. Pierwszy oprysk gdy zaczną rozwijać się pąki liściowe, potem drugi raz pryskam chemią gdy są już owocki malutkie.Nie wiem jakie środki są dostępne w tym sezonie ja pryskam rubiganem lub nimrodem. Potem już tylko idzie soda oczyszczona pryskam raz na 2 tygodnie w miarę systematycznie i choroba opanowana.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Danobewar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 1 sty 2018, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Chciałbym odświeżyć temat, czy to początki mączniaka? Jestem początkujący, ale posiadam 8 krzewów agrestu i na jednym zaobserwowałem coś takiego:

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4210
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Nie, nie widzę.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

julcia1 pisze:W stu procentach ekologicznie chyba się nie da. Ja robię następująco. Pierwszy oprysk jednak chemią( u mnie co roku inny środek, Nimrod albo Rubigan) po kwitnieniu, a potem systematycznie sodą oczyszczoną średnio raz na 2-3 tygodnie
U mnie zdało egzamin i na owocach czysto, troszkę mączniaka jest na nowych przyrostach ,ale te najbardziej porażone po prostu wycinam.
w jakich proporcjach rozrabiasz sode oczyszczoną?
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Na litr ciepłej wody daję 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej i po łyżce mydła potasowego i oleju jadalnego, wstrząsam i do opryskiwacza ;:215 działa
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

julcia1 pisze:Na litr ciepłej wody daję 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej i po łyżce mydła potasowego i oleju jadalnego, wstrząsam i do opryskiwacza ;:215 działa

Dzięki Ci bardzo :)
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Witam
Potrzebuję porady co robić.
W zeszłym roku kupiłem kilka krzewów agrestu, kupiłem odmianę invicta ale sprzedali coś innego. Dopiero w tym roku poznałem bo w zeszłym nie owocowały a po liściach ich nie odróżniałem. Nie wiem co to za odmiana ale dziś na 4 krzewach zauważyłem pojedyncze przypadki mączniaka. Owoce zerwałem i co dalej?
1. Planowałem zrobić oprysk najpierw Zato a za jakieś 2 tyg. topsinem (później znów zato i znów topsin)
druga opcja
2. Wyciąć pędy z nalotem, oprysk (tak jak wyżej)
lub
3. Wyrzucić te krzaki
Co polecacie?
Na tych 4 krzewach znalazłem łącznie 7 agrestów z nalotem i może ze 2 młode pędy z lekkim nalotem.
Przy obecnej pogodzie oprysk robić wieczorem?
Na działce mam 16 agrestów (rot czerwony, invicta i mucurines a także 25 krzaków czarnej porzeczki) boję się, żeby mi mączniak na inne krzewy nie przelazł.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4210
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Mączniak amerykański agrestu

Post »

Zrzuć bombę atomową...
A na poważnie ten rok odpuść, nie umrą, a widzę, że Ty się chcesz truć!
W przyszłym roku przed kwitnieniem Topsin, po kwitnieniu coś innego z IBE lub Zato i po kłopocie, może nawet na parę lat.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”