Cyprysik (Chamaecyparis) - choroby,szkodniki
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 kwie 2009, o 19:46
Droga haniu dla ciebie i dla moich cyprysów wszystko, zmotywowałaś mnie i nauczyłam się jest większe zdjęcie. Co można o tych zmianach na cyprysikach powiedzieć?
Selii też myślałam że to grzyb i pryskałam dwa razy topsinem i ich stan się nie pogarsza ale też i nie polepsza. Brałam też pod uwagę mróz może trochę je złapał. Najciekawsze jest to że wyglądają tak tylko od południowej strony, a od pólnocnej są normalne
Co z nimi dalej robić żeby im nie zaszkodzić?
A niedaleko nich rosną też inne iglaczki i też coś z nimi jest nie tak
Aż mnie serce boli jak na nie patrze. Proszę pomóżcie.
Pierwsza fota to 'Yvonne'. Niestety, odmiana dość wrażliwa. To nie choroba. Słoneczko przypaliło. Jak się wysuszy, to się wykruszy. Stara roślina ciut odporniejsza.
Dalsze foty nieostre, ale wygląda na pamiątkę po zimie. Można zapobiegawczo bodaj Topsinem prysnąć. W ub. roku chyba były przenawożone.
No i nie cyprysy
Dalsze foty nieostre, ale wygląda na pamiątkę po zimie. Można zapobiegawczo bodaj Topsinem prysnąć. W ub. roku chyba były przenawożone.
No i nie cyprysy
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 kwie 2009, o 19:46
Mirek może wiesz co robić żeby uchronić te cyprysiki przed tym słoneczkiem. Jeżeli chodzi o nawozy to sypie raz w roku pod iglaki osmokote bo przeczytałam że granulki uwalniają w odpowiednich warunkach odpowiednią ilość nawozu czy to może być prawda. Jednak jak czytam to co napisałam to dochodzę do wniosku że jeżeli granulek było więcej niż powinno to też uwolniły większą ilość nawozu. Z tym mam zawsze problem w tym roku chyba nie będę sypać nawozu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 kwie 2009, o 19:46
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 kwie 2009, o 19:46
Potwierdzam wcześniejsze wypowiedzi, na większych zdjęciach widać wyraźniej, no i wspominasz o nawożeniu.Te plamy są efektem niewłaściwego nawożenia w połączeniu z suchą glebą (poczytaj o osmozie).Ja mam glebę gliniasto - piaszczystą, głębiej gliniastą i nigdy żadnych iglaków nie nawoziłam, tylko podlewałam jak były mniejsze, a rosną b. dobrze Teraz podlewać obficie, wzruszyć ostrożnie wierzchnią skorupę, by woda lepiej wsiąkała.
Druga sprawa to cyprysiki są wrażliwe, nie lubią wietrznych miejsc
Druga sprawa to cyprysiki są wrażliwe, nie lubią wietrznych miejsc
dzięki bardzo za informacje.
dziś już je podlałam 6 raz, i tak jak by było widać poprawę. Również zastanawiałam się że to mół być skutek zimy, tym bardziej, że nie zabezpieczyłam ich na zimę. A także zaobserwowałam, że najwieksze przebarwienia wystąpiły od strony odsłoniętej, natomiast od odrodzenia są ładne zielone. Także to może być to o czym piszecie. dzięki wielkie
dziś już je podlałam 6 raz, i tak jak by było widać poprawę. Również zastanawiałam się że to mół być skutek zimy, tym bardziej, że nie zabezpieczyłam ich na zimę. A także zaobserwowałam, że najwieksze przebarwienia wystąpiły od strony odsłoniętej, natomiast od odrodzenia są ładne zielone. Także to może być to o czym piszecie. dzięki wielkie
Nie wolno stosować żadnych nawozów do nieukorzenionych roślin. Podlewać i to wszystko.Jeśli były sadzone z gołym korzeniem( powinny być z bryłą ziemi, iglakom nie wolno otrząsać ziemi z korzeni jak liściastym i nie ma żadnego znaczenia, że były wilgotne) to ma prawo część igieł zaschnąć, ale podlewane się odbudują, choć mają prawo się nie przyjąć sadzone bez ziemi nawet gdy będą podlewane.Ich korzenie współżyją z pewnym rodzajem grzybów, które są w ziemi w obrębie korzeni (mikoryza), a jeśli to zostanie zachwiane, ziemia się obsypie to mogą się nie przyjąć.Nawet sadzone z bryłą ziemi, gdy zdarzy się, że obsypie się należy najpierw w pobliże korzeni wsypać te obsypaną ziemię, a potem zasypać dołek resztą.W tym wypadku jednak niestety wątpię czy uda się uratować drzewka , ale podlewaj żeby wypłukać ten nawóz, jednak bez przesady, bo w nadmiarze wody korzenie zaczną się dusić.Przewisające czubki są cechą naturalną cyprysików.
Chore cyprysiki lawsona
Pomóżcie moje cyprysy kolumnowe od dołu usychają i brązowieją, dwa razy opryskiwałam siarczanem magnezu i w połowie kwietnia dostały nawozu przeciwko brązowieniu igieł, a mam wrażenie że proces usychania postępuje. Rosną w szeregu. Postaram się zrobić im zdjęcie ale nie wiem czy będę umiała je wkleić, postaram się. Proszę pomóżcie co mam zrobić.