Świerk (Picea) - choroby, szkodniki
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Ale jakieś pajęczynki powinny być widoczne? Oglądałem pod lupą i nic nie znalazłem.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2015, o 21:11 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o zdania z wielkich liter
Powód: Proszę o zdania z wielkich liter
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 31 lip 2013, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karniszewo, pow. gnieźnieński
- Kontakt:
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Pajęczynek może nie być.
I tu też się zgadzam. Poza tym większość roślin typowych do ogrodu, nadaje się do donic przez krótki okres (2-3 lata). Później brakuje miejsca na rozwój korzeni i nie dają one rady wykarmić górnej części rośliny i ta zaczyna usychać i obumierać.selli7 pisze:Moim zdaniem tak wysoka donica nie jest odpowiednia dla świerka.Niepotrzebna tak głęboka, bo nie wykształca palowego systemu korzeniowego, a w dolnej części tej donicy może stagnować woda, jeśli tam nie ma drenażu i to może mu szkodzić.Na przędziorka mi to nie wygląda, ale oprysk nie zaszkodzi.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Witam,mam taką sprawę,otóż znajoma ma świerki srebrzyste ,mają ok.20 lat ok.8-10m wyskości posadzone w rzędzie przy płocie i coś je żre.Zrobiłem kilka fotek z paru drzew,pnie jedno drzewo jak już jest padnięte i zdjęcie jeszcze żyjącego,gałęzie jak wyglądają.Mnie to wygląda na kornika jakiego,ale że się nie znam to proszę o kosultację.Drzewa padają jedno po drugim
LEGENDS NEVER DIE
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Plaga w tym roku z tymi świerkami kłującymi. Wg entomologów to "zespół szkodników" sieje te spustoszenie.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Jakby to wyrazić...ta odpowiedź mnie nie satysfakcjonuje?
Co ja mam powiedzieć jej,że to wszelakie plagi i niech to wytnie w pień i posadzi co innego bo i tak je trafi?
Co ja mam powiedzieć jej,że to wszelakie plagi i niech to wytnie w pień i posadzi co innego bo i tak je trafi?
LEGENDS NEVER DIE
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Już trafiło, raczej uschną wszystkie to kwestia czasu.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Świerk - choroby,szkodniki
W pewnych rejonach trzeba zapomnieć o świerkach kłujących na lata.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Tak prawdę pisząc to mówiłem jej ,że nic z tego nie będzie ,lepiej wyciąć i że załatwię jej thuje szmaragdy takie ponad 2 metry po pieniądzach to lepiej się odgrodzi od sąsiadów a tam już co chwilę trzeba było te dolne gałęzie wycinać i robiły się puste przestrzenie,gdzie sąsiedzi zaglądali.Zero prywatności,no ale ona ma sentyment
Cóż jak ktoś woli wydać 10k na renowację basenu w którym nikt nie pływa niż na rośliny,które niby kocha
Cóż jak ktoś woli wydać 10k na renowację basenu w którym nikt nie pływa niż na rośliny,które niby kocha
LEGENDS NEVER DIE
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Brunatnienie igieł świerka .Najbardziej narażone są świerki srebrne , u mnie też Engelmanna . Choroba zaczyna się od dołu drzewka ,grzyb atakuje młode igły , które w następnym sezonie wegetacyjnym opadają . Ja używałam Topsin i Pencozeb . Choruje na to nawet Conica i można pomylić z przędziorkiem .
Beata
Beata
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Świerk - choroby,szkodniki
Należy też dokładnie usuwać opadające igły . Świerka srebrnego ścięłam , bo był za duży na opryski, chociaż wcześniej podcinałam mu te chore gałęzie i kila razy był opryskany . Engelmanna mam dwa , jeden duży i nie widzę żadnej poprawy , chociaż dziś dopiero przeczytałam , że w opadłych igłach zimują te grzyby i na wiosnę powrót choroby , a mały ma 40 cm i dopiero poprzedniego roku zobaczyłam , że źle wygląda . Pryskałam też Saprolem.