Lubczyk ogrodowy (Levisticum officinale)- choroby,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Lubczyk zaatakowany

Post »

A te robaczki to latające czy pełzające? Jeśli latające, to przychodzi mi do głowy jedynie upierdliwy mączlik szklarniowy...
Pozdrawiam, Marta.
izabelka81
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 maja 2011, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Lubczyk zaatakowany

Post »

Nie zauważyłam żeby latały. Jutro postaram się wrzucić zdjęcie.
izabelka81
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 maja 2011, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Lubczyk zaatakowany

Post »

Niestety bezskutecznie próbowałam zrobić zdjęcie. Mój aparat w żadnej pozycji nie mógł wyostrzyć robaczków. Natomiast po dokładnym ich obejrzeniu stwierdzam, że są one koloru zielonego. Na lubczyku i ziemi jest także mnóstwo maleńkich,cienkich białych pałeczek.
Neko
---
Posty: 482
Od: 23 wrz 2013, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lubczyk zaatakowany

Post »

To mszyca i jej wylinki :|.
izabelka81
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 maja 2011, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Lubczyk zaatakowany

Post »

Dziękuję za pomoc, zlikwidowałam szkodniki całkowicie razem z lubczykiem ;:222
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Lubczyk ogrodowy

Post »

Mam do Was pytanie, otóż choruje mi lubczyk, nie wiem co to za choroba i jak z nią walczyć. Mam tylko dwa krzaki, na których jest to dopiero początkowe stadium choroby. :( Czy potrzebne są jakieś opryski, ma ktoś z Was jakieś doświadczenia w tym temacie?

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Lubczyk ogrodowy

Post »

Wg mnie to nie jest choroba, coś Ci je pogryzło. Musiał byś się przyjrzeć co Ci na tym żeruje.
mila_
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 6 lip 2014, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy

Post »

Wydaje mi się, że to jest liściolubka selerowa
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Lubczyk ogrodowy

Post »

Ja nie widzę na liściach żadnych owadów ani też larw. Choroba objawia się co roku tym że, mam zaatakowane 60-70% liści tak jak na 1 fotce. Najczęściej zaatakowane są końcówki liści, rzadziej podziurawione tak jak fotce 2.
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Lubczyk ogrodowy

Post »

Mój w pełnym słońcu podobnie choruje; jednak nie wiem co-to? I tak nie kropiłbym- w końcu to zioło. Może to z wilgoci?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Lubczyk ogrodowy

Post »

maryann pisze:Może to z wilgoci?

Wszystko możliwe że, są to jakieś oparzenia, ale jak dociec tego?
Ja swoich też niczym nie kropię. Dla mnie problemem jest to że, lubczyka u mnie używa się dość sporo, ale jego wygląd to apetycznie raczej nie wygląda, stąd moje pytanie. :)
Pozdrawiam Józef
mila_
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 6 lip 2014, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy

Post »

Poczytaj o liściolubce selerowej - larw nie widać, bo żerują wewnątrz liścia
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Lubczyk ogrodowy

Post »

Wszystko wyczytałem nt. liściolubki. Teraz muszę gdzieś zdobyć ŚOR do jej zwalczenia, bo w mojej miejscowości tych środków na nią nie ma. Będę musiał poszukać w e-sklepach wysyłkowych, przydadzą się też na selery.
Pozdrawiam Józef
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”