Ochojnik sosnowo -modrzewiowy

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Ochojnik sosnowo -modrzewiowy

Post »

rebeka pisze:Młode sosenki w tym roku mocno zbrązowiały. Podsypałam nawozu, a teraz jest na nich coś takiego:
http://forumogrodnicze.info/up/rebeka8.jpg
Czy to prawidłowe, czy to choroba?

Obrazek
ochojnik sosnowy
oprysk w pierwszej dekadzie czerwca
Mospilan 20 SP 0,02 lub Confidor 255 SL 0,04
z dodatkiem Superam 10 AL 0,05

Janusz z PO
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Awatar użytkownika
Omorica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 3 cze 2006, o 21:52
Lokalizacja: Poznań

Post »

A może masz sosne ościstą u której ten biały nalot jest naturalny.
rebeka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 27 lut 2006, o 01:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Myślałam, że mam zwykłą sosnę... Ale sprawdzę. Dziękuję.
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

Omorica pisze:A może masz sosne ościstą u której ten biały nalot jest naturalny.
http://plantsciences.montana.edu/hortic ... eedles.JPG

ten naturalny biały nalot u Pinus ariastata wystepuje na igłach

Janusz z PO
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
wawo
200p
200p
Posty: 218
Od: 31 maja 2007, o 12:36
Lokalizacja: Wrocław

Co zwalczy "pleśń" na sosence ?

Post »

jak w temacie.. Obrazek Obrazek


Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję ! ąśżźć
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

To chyba ochojnik,był niedawno taki problem poruszany na forum.Poczytaj.
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Dla mnie to też ochojnik.To nie jest pleśń tylko larwy.które zerują pod osłoną tej wełenki.Aby zwalczyc ochojniki nalezy teraz zrobic oprysk preparatem na mszyce-Mospilan,Decis,ABC na mszyce itp.Natomiast jesienią robimy oprysk preparatem Promanal60EC 2%
tomek81c
50p
50p
Posty: 93
Od: 15 mar 2007, o 13:30
Lokalizacja: Łomża, pn.-wsch. mazowsze

Ochojnik - zwalczanie

Post »

Kolejny post, w końcu wiosna niedługo i chcę ruszyć pełną parą :)
Mam 3 pytania odnośnie modrzewii europejskich:

1) jak to jest z towarzystwem świerków? podobno nie powinny być razem, ponieważ jakis robaczek z modrzewia niszczy świerki, ale u wielu ludzi widze obie rosliny posadzone, i nie wiedzę żadnych oznak choroby...

2) w jakiej ew. odleglości powinno się sadzić modrzewie od świerków, tak ażeby uniemożliwić przenoszenie się tego pędzierkowca (?)?

3) w jakiej odlgłości od siebie (na osi pn.-pd.) mogę posadzić modrzewie (w rzędzie), tak by cieszyć się drzewkami o ładnych i malowniczych koronach.....

4) jak wygląda sprawa towarzystwa modrzewii i brzóz (tych drugich mam pare na działce, i wiem, że wytwarzają płytki system korzeniowy)? mogę je posadzić w pobliżu modrzewii europejskich?

Pozdrawiam,
Tomek
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 470
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Tym szkodnikiem jest ochojnik świerkowo-modrzewiowy, a nie przędziorkowiec. Odległość by musiała być duża sto metrów lub więcej, a jeśli w pobliżu ma pan las, to to i tak nic nie da. Szkodnik ma skrzydła i może się przemieszczać na duże odległości.
Ja bym jednak zaryzykował posadzenie świerków przy modrzewiach, w ostatnim roku tego szkodnika było bardzo mało [chyba późne przymrozki mu zaszkodziły]. Szkodnik atakuje świerk pospolity [na innych świerkach jeszcze go nie widziałem].

Odpowiedź na pytanie 3. " Ładne, malownicze korony", trudno powiedzieć: posadzi pan gęściej korony będą szerokie po bokach, luźniej -to będą szerokie z dwóch stron [jednak przez ileś lat będą duże puste miejsca między drzewkami]. Powiedzmy co 4 -10 metrów.

Odpowiedź na pytanie 4. Brzoza urośnie prawie wszędzie, także blisko innych drzew, więc nie ma problemu.
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 470
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Jeszcze kilka zdań. Z moich obserwacji wynika, że ten ochojnik nie jest aż tak bardzo groźny, pod warunkiem że świerki będą rosły na żyznej glebie [lub będą nawożone] i w miarę wilgotnej [świerki rosnące w dobrych warunkach są mniej narażone].

Odległość sadzenia modrzewi rzędu 10m jest jednak przesadą. Powiedzmy że można sadzić co 4 -8m, najlepiej tak co 5 - 6m [można oczywiście posadzić gęściej co 2 - 3 m, a po 5 - 10 latach wyciąć co drugie drzewko].
Awatar użytkownika
Slawek3
100p
100p
Posty: 166
Od: 6 lip 2007, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Podoba mi się modrzew japoński, głównie ze względu na kolor igieł jesienią. Czy ktoś z Was ma doświadczenia związane z uprawą tego gatunku? Może gdzieś, wśród zdjęć Waszych ogrodów pokazane jest to drzewko? Czy nasz klimat jest dla niego odpowidni?
mao
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 8 maja 2008, o 10:50
Lokalizacja: Łask

Post »

Gaba pisze:Mam metrowe modrzewie, gęsto wsadzone. Czy można je już przesadzić w inne miejsce?
A może spróbój zrobić z nich żywopłot. Ja posadziłem ok. 150 modrzewi na długosci 49 m w lini wschód -zachód. Kupowałem 1 roczne sadzonki w nadlesnictwie, takie jak sadzą w lasach. Ma juz 2 lata, cztery razy przycinany i wygląda ładnie. Poniweaż na tym odcinku ma rózne warunki glebowe, to nie jest jednakowy. Ale gdy mu sprzyjaja warunki to jest wspaniały.
przycinam dwa razy w roku.Pierwszy raz jak przyrosty zrównaja się z kolorem starych ( o połowę długości ) i drugi raz zima po zakończeniu wegetacji (tak samo).

A odnosnie przesadzania. mozna z zachowaniem zasad sadzenia wszelkich iglaków. Terminy zależą od tego, czy gołe korzenie, bryła korzeniowa, czy w dniczce. Osobiscie Dosadzałem modrzewie na jesieni, bez bryły korzeniowej, wys. 80 cm, żeby uzupełnić braki w tych co wypadły po pierwszym posadzeniu. Po roku nie widać róznicy, które były dosadzone. Pozdrawiam.
te maja troche za mokro
Obrazek
a te rosna w warunkach im sprzyjajacym
Obrazek

Przepraszam za tyle zmian, ale wkońcu nauczyłem sie zamieszczać zdjecia.
mao
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 8 maja 2008, o 10:50
Lokalizacja: Łask

Post »

wiadomość dla Tomek 81c
Odp. na pyt.2:
Nie ma znaczenia. Ja mam zywopłot z modrzewia na 49 m w dwóch rzedach. W okolicy żadnych swierków. Do lasu ok. 2 km a i tak ochojnik próbował zaatakować. Pryskam profilaktycznie dwa razy. Raz przed puszczeniem paków i drugi raz, gdy paki maja ok. 4mm. I to pomaga. Pozdrawiam.

Odp. na pyt. 3:

Kazda rosline sadzimy obok drugiej tak aby po osiagnięciu max. rozmiarów nie szkodziły sobie. W przypadku tych samych jest to odległość równa srednicy okazu dorosłego, w przypadków róznych jest to suma promieni okazów dorosłych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”