Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami

[abeille]

Marcin, na tarczniki mam taki dobry środek bardzo chemiczny na bazie produktu co się nazywa Malathion wymieszany z olejem
parafinowym. Okazał się bardzo skuteczny na tarczniki na jaśminie gwiaździstym w zeszłym roku. Dwa opryski wystarczyły by się ich
pozbyć. Sprawdziłam teraz jakoś jeszcze nie wróciły, choć znalazłam kilka wełnowców na spodzie liści. Będę na nowo pryskać i przy okazji
klonika. Jak nie pomoże, to mam też taki środek o podobnym składzie do Actellic 500 EC i wtedy popryskam tym drugim.

[x_m-i]

Wiesiu, masz następny sprawdzony środek To pozwolisz, że dopiszę go do Bazy
Wełnowce też możesz sfotografować Przydadzą się do Bazy

[abeille]

Marcinie, możesz oczywiście dopisać do Bazy. Po wełnowcach jak na razie pozostały tylko wełniane powłoki na
liściach więc poczekam aż się pojawią niedługo by je sfotografować. bo na pewno nie opuściły na dobre mojego
ogrodu

A póki co wkleję jeszcze jednego szkodnika. Wyrzucałam dzisiaj zeszłoroczną ziemię z donic i odkryłam że larwy
opuchlaków dobrze w niej przezimowały. A już miałam nadzieję że się ich pozbyłam dając nicienie zeszłej wiosny.
Może nie dałam do wszystkich donic i dlatego przetrwały? Te larwy są małe chyba nie więcej niż 5 albo 8mm ale
bardzo niebezpieczne bo straciłam przez nie hortensję i rozchodnika w zeszłym roku, tak im wyjadły wszystkie
korzenie.

[x_m-i]

Wiesiu, ja w ubiegłym roku miałem plagę opuchlaków Walka z nimi trochę trwała , ale udało mi się. Zastosowałem Durban 480 EC.

A wracając do Twoich fotek, to wzbogaciłaś Bazę pięknymi fotkami


Nasza forumowa Baza o szkodnikach na pewno się zwiększy, jak tylko na dobre ruszy wegetacja. Czekam na pomoc również od pozostałych użytkowników

[pogotowie ogrodnicze]

Miodówka bukszpanowa (Psylla buxi)



Zwalczanie w 2011 roku od 20 marca do 10 kwietnia

Kohinor lancą doglebową"na pędraki"(firmy Marolex)

100% skuteczności

[sylwekw]

Marcinie (i być może inni ale nie wiem kto) w tym wątku "Baza szkodników" robicie super robotę. Wielkie dzięki.

[x_m-i]

Sylwek, uprawnienia do Bazy mam tylko ja Nie licząc Moderatorów i Admina
Ale pomysł był Twój ..., ja go tylko przerobiłem i o to powstała Baza szkodników. Jednak bez udzielenia zgody przez użytkowników, aby wykorzystywać ich fotki.., to nie było by jej.
Dlatego serdeczne dzięki dla Wszystkich

[abeille]

Może nie tyle do identyfikacji co do fotograficznej dokumentacji zdjęcia takiej jednej Cetonia aurata czyli kruszczycy złotawki która jak dla mnie nie jest szkodnikiem.
Jej ogromne larwy podobne do larw chrząszcza majowego nie niszczą korzeni, w przeciwieństwie do tego drugiego a za to doskonale spulchniają ziemię.



i portret z bliska choć brak jej tylko uśmiechu na ustach



U nas już pokazały się w ogrodzie choć na ogół wychodzą dopiero w maju. Ale wiosna w tym roku jakaś bardzo wczesna.

[x_m-i]

Wiesiu, tego chrząszcza można zaliczyć z całą pewnością do pożytecznych mieszkańców naszych ogrodów. W jego diecie znajduje się pyłek (ale czasami wcina również kwiaty - ale to można mu wybaczyć ) . Nie pogardzi również owadami, do których można zaliczyć w pewnym stopniu szkodniki, które te z kolei są nie pożądane.
Lubi również nadgniłe owoce itd . Czyli jest czyścicielem w jakimś tam stopniu
Jego larwy stołują się w spróchniałych konarach itd Pomagają w jego rozkładzie, czyli użyźniają glebę

Muszę się zastanowić, czy nie założyć również Bazy owadów pożytecznych. One są często mylone ze szkodnikami i tępione przez nas ogrodników.
W ten sposób można prowadzić walkę biologiczną a tym samym będziemy pomagać w zwiększaniu populacji owadów pożytecznych i ograniczać stosowanie pestycydów.

[abeille]

Marcin, bardzo się cieszę że potwierdziłeś moje przypuszczenia że to pożyteczny owad. Mam ich pełno w sezonie, głównie w różach
i jego larwy też znajduję często w ziemi albo w donicach. Teraz już ich nie niszczę bo wiem jak je odróżnić od chrząszcza majowego
i przenoszę do ziemi by dalej ją spulchniały.
Dobry pomysł by założyć Bazę sprzymierzeńców ogrodnika. Masz już przynajmniej dwa do pokazania, larwy biedronek i kruszczycę.

[x_m-i]

Wiesiu, po prostu odszukałem go na necie i przestudiowałem jego biologię U mnie też występuje on masowo , ale przyznam się , że wcześniej brałem go za szkodnika i próbowałem zwalczyć Teraz tego błędu nie popełnię.
Raz miałem z nimi taką przygodę, że popijając poranną kawę w ogrodzie jeden, niezauważony , wpadł mi do niej i wiadomo co się później działo
Łyknąłem sobie jej trochę i poczułem jak coś mnie drapie w język. Jaka była moja późniejsza reakcja , to można się łatwo domyśleć

A jeśli chodzi o założenie Bazy owadów pożytecznych, to jak będę miał trochę więcej wolnego czasu.

[abeille]

Ah, to musiało być równie przyjemne jak szczypawka na języku ja zawsze sprawdzam jak piję herbatę w ogrodzie
co mi tam podpija w międzyczasie

[x_m-i]

Ja akurat wtedy coś robiłem komu domu i nie miałem czasu na sprawdzanie, czy coś mi tak pływa czy nie Popijałem ją, tak mówiąc, z doskoku :P Ale po tej małej przygodzie to sprawdzam dwa razy, zanim coś łyknę będąc w ogrodzie hehehe

[spider]

Witam, mam 2 szkodniki do rozpoznania. 1 w młodych śliwkach, a 2 na jabłonce.

1a:

1b:


2:


Z góry dzięki za pomoc

[ewondo]

Pierwsze zdjęcie - owocnica Hoplocampa sp. (larwa błonkówki z rodziny pilarzowatych Tenthredinidae).
Żerowanie larw powoduje opadanie zawiązków owoców.

Drugie zdjęcie - larwa błonkówki z rodziny pilarzowatych Tenthredinidae