Witam,
przeczytałem całe forum, ale im więcej czytam, tym bardziej mam wątpliwości. W ogrodzie mam posadzony srebrny świerk. Drzewo ma prawie 20 lat i ok. 12 m wysokości. Do tej pory był ładny. Ale od jakiegoś czasu (od maja) zaczyna od dołu i od pnia tracić igły. Robaków jako tako niewidzę, pajęcznynki są, ale robia je pająki, choć może i nie tylko one, bo w niektórych miejscach wiszą pojedyncze igiełki na niewidzialnych niteczkach. Dwa tygodnie temy spryskałem całe drzewo "Proplantem", a dziś zabieg powtórzyłem. Tak mi polecono w sklepie ogrodniczym. Mam być szczery, to zbytnio poprawy nie widzę. Załączam zdjęcia prośbą do ekspertów o diagnozę, a także o podanie nazwy najbardziej odpowiedniego preparatu. Zrobię wszystko, aby ocalić te drzewo, ale bez fachowej pomocy nic nie zdziałam. Z góry dziękuję
