Grusza - choroby i szkodniki
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Źle wygląda. Weź nóż i sprawdź łyko w obrębie szczepienia. Jeśli poniżej będzie brązowe, drzewko jest do wyrzucenia.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Zrobiłem tak tak napisałeś i sytuacja wygląda tak, że cała linia szczepienia jest ciemno brązowa, ale wygląda to na starą "ranę" a nie na raka. Mogę się oczywiście mylić i tak to nie powinno wyglądać. Ale w około szczepienia tkanka jest normalnego koloru.
A tak wygląda miejsce szczepienia z drugiej strony.
A tak wygląda miejsce szczepienia z drugiej strony.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
A jednak zdrowo. Ale niezgodność fizjologiczna jest wyraźna. Może być potrzebny palik.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Grusza - choroby i szkodniki
W tym miejscu kora faktycznie podejrzanie wyglądała. Dobrze, że to nie rak, z nim walczę na wiśni a tu o paliku muszę jesienią pomyśleć. Dzięki za pomoc.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Witam ponownie
Wybaczcie, że post pod postem ale na edytowanie już o wiele za późno a mam nowy problem.
Z uwagi na suszę większość moich roślin w sadzie już powoli traci liście lub liście zaczynają się intensywnie przebarwiać. Jednak na gruszy (1 z 3) znalazłem dość niepokojące liście.
Liść jest cały brązowy lub w połowie, od wierzchołka zaczynając a w głąb liścia idąc. Nie jest ani poskręcany ani "spalony". Gałązki też nie są w żaden sposób uszkodzone. Czytałem trochę, że może to być zaraza ogniowa ale z tego co pamiętam na tej samej gruszy w zaszłym roku o tej porze też pojawiały się takie liście. Mimo to grusza rozwija się normalnie nawet kwitła w tym roku ale nic się nie zawiązało bo to młode drzewko.
Drugie zdjęcie, wydaje mi się, że pod wpływem suszy i palącego słońca przypiekło mi liście. Ale pewności nie mam
No i 3 kwestia, niestety zdjęcia nie mam. Wczoraj wieczorem na jednym z liści zaobserwowałem jedną rdzawą plamkę. Liść zerwałem i wyrzuciłem do spalenia.
Jesienią gdy grusza zgubi liście planuję zrobić oprysk z miedziana lub czegoś w tym stylu.
Czy mogę lub powinienem zrobić coś jeszcze?
Wybaczcie, że post pod postem ale na edytowanie już o wiele za późno a mam nowy problem.
Z uwagi na suszę większość moich roślin w sadzie już powoli traci liście lub liście zaczynają się intensywnie przebarwiać. Jednak na gruszy (1 z 3) znalazłem dość niepokojące liście.
Liść jest cały brązowy lub w połowie, od wierzchołka zaczynając a w głąb liścia idąc. Nie jest ani poskręcany ani "spalony". Gałązki też nie są w żaden sposób uszkodzone. Czytałem trochę, że może to być zaraza ogniowa ale z tego co pamiętam na tej samej gruszy w zaszłym roku o tej porze też pojawiały się takie liście. Mimo to grusza rozwija się normalnie nawet kwitła w tym roku ale nic się nie zawiązało bo to młode drzewko.
Drugie zdjęcie, wydaje mi się, że pod wpływem suszy i palącego słońca przypiekło mi liście. Ale pewności nie mam
No i 3 kwestia, niestety zdjęcia nie mam. Wczoraj wieczorem na jednym z liści zaobserwowałem jedną rdzawą plamkę. Liść zerwałem i wyrzuciłem do spalenia.
Jesienią gdy grusza zgubi liście planuję zrobić oprysk z miedziana lub czegoś w tym stylu.
Czy mogę lub powinienem zrobić coś jeszcze?
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Przy zarazie ogniowej ważny jest wygląd końcówki pędu. Jeśli zawija się w dół jak pastorał to mozna podejrzewać zarazę ogniową. W tym przypadku raczej na to nie wygląda. Pomysł z opryskiem miedzianem przed zimą jest właściwy bo będzie zapobiegał właśnie zarazie ogniowej i ewentualnie innym chorobom bakteryjnym. Poza tym ja bym już nic nie robiła. Dobrze by było oczywiście zgrabić i spalić liście po opadnięciu.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Ok dzięki, liście oczywiście zgrabię i spalę. Zastanawia mnie tylko co może powodować, że niektóre liście robią się całe brązowe. Może to wina suszy a może coś innego. Na 2 pozostałych gruszach nie widać takich objawów.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Uszkodzenie mechaniczne oblane tkanką kalusową. Nie ma obaw.
- Sabina1
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 22 mar 2017, o 11:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Ernrud Ja chyba zamordowałam w takim razie te grusze, a dodatkowo czarną porzeczkę. Na wszystkich trzech były uszkodzenia identyczne a tylko na jednym był kalus. Oczyściłam te rany do żywego drewna i posmarowałam funabenem.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Jeśli nie obdarłaś kory dookoła to powinny przeżyć. Porzeczka ponadto powinna zregenerować się z korzeni.
- Sabina1
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 22 mar 2017, o 11:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Dziękuję Ci bardzo. Mam nadzieje, ze drzewka przeżyją moją interwencję.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Przypominam- nadchodzi, jest teraz pora na oprysk przeciwko podskórnikowi! Zielony lub biały pąk, w ciepły słoneczny dzień, np. Ortus, Movento.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!