Ogrodniczo Działkowe Forum

MartisM a czym był okryty na zimę? Jakieś konkretne zabezpieczenia? To basjoo czy inna odmiana?

Dzięki za odpowiedzi.
Szukam dla niej odpowiedniego miejsca i gdy już myślałam, że znalazłam to pojawiły się te suche miejsca
No nic, wróci na stare śmieci, bo póki co przedstawiłam ją na drugi koniec komody.

Hm, wodę używam z filtra, dodatkowo zawsze jeszcze zostawiam na kilka/kilkanaście godzin w konewce. Nawóz na razie dawałam raz i raz biohumus, bo mam ją krótko i po przesadzeniu nie nawozilam od razu.
Z tym liściem przyjechała, nowe są ok. Żywe i zielone.

Przypaliła się? Czy co to za plama? Obecnie stoi 1,5 m od okna balkonowego. Słońce ma od 14 do późnego popołudnia. Nie wiem czy przestawić, bo wychodzą nowe liście i generalnie wygląda na zdrową.

Jeśli możesz sobie pozwolić na opadające jesienią liście, to dobrze poradzi sobie wiciokrzew. Clematisy mogą być zbyt delikatne na mocniejsze podmuchy wiatru.

Pociesza mnie fakt, że szybko rośnie. I to tyle. Zobaczymy co dalej.

Mi to w ogóle wygląda jakby rosła dotąd w jakimś ciemnym miejscu. Adansoni jak wypuszcza nowe liście, to są od razu ciemne. Nie ma aż takiej różnicy w kolorze pomiędzy starymi a nowymi. Tutaj młode są bardzo jasne i widać, że bez wcięć. Może jak dam jej jaśniejsze stanowisko, to zacznie wypuszczać&q...

No na taką też liczyłam. Przynajmniej na zdjęciu tak wyglądała, dlatego jestem zawiedziona.
Czyli zostawić jak jest, czy jakoś inaczej ją wsadzić?

Ok, doszła gwiazda. I...... Chyba jestem zawiedziona ;:124 https://images89.fotosik.pl/494/d52c6c0b8c8be4c6m.jpg https://images89.fotosik.pl/494/88880d705946019dm.jpg Zdjęcia w załączeniu. Nawet xxx dla niej skombinowałam. Powiedzcie czy te kłącza przysypać? Na razie postawię 1,5 m od balkonu (wysta...

Ja jeszcze w sprawie minimy. Czy musi być posadzona w tym tak zwanym " mixie "? Mam ziemię, perlit, gruby i drobny keramzyt. Tylko nie mam podłoża dla storczyków. Obejdzie się, czy szukać koniecznie? I znów co ze stanowiskiem? Wszędzie piszą półcień. Ale dla adansoni też tak pisali, a lepi...

Pozostaje mi tylko sprawdzać, pewnie z czasem wyczuje jak to ogarnąć. Dzięki za rady może nawet kiedyś doczekam się kwitnienia !

Cudo

Podlałam rano. Zobaczymy jak sobie poradzi. Teraz muszę pamiętać o podlewaniu
Zimę spędził na parapecie, przy lekko rozszczelnionym oknie. Teraz czasem trafi się słońce, ale pogoda generalnie nie rozpieszcza. Jak słońce świeci to co ile mniej więcej podlewać?