Ogrodniczo Działkowe Forum

Jeśli traktuje się roślinę ozdobną jako zadarniającą, to ok. Są jednak rośliny, np. lawenda, które nie ścinane, po latach stają się łyse od dołu i po prostu straszą zamiast stanowić ozdobę. W sumie taka jest przecież rola roślin ozdobnych w ogrodzie, mają cieszyć oko, a nie straszyć :wink: Dodam, że...

A jakie stworzonka zapylały Twoje derenie?

Mój Phyllostachys Aurea rozkręca się. Nie wiem, czy mogę go polecić na tyczki do pomidorów. To się okaże pewnie dopiero za kilka lat :wink: Posadzony w zeszłym roku latem, wystrzelił z kilkoma przyrostami. Skoro "bambus najpierw idzie, potem biegnie a jeszcze potem skacze", to muszę mu pog...

Zazdroszczę zadrzechni. Nie wiem jak z ich agresją, ale większość błonkówek nie niepokojona, nie jest agresywna.

A ja powiem tak. Wszystkie morwy białe, które jadłam, z różnych drzew, były przede wszystkim słodkie. Ja akurat je lubię i nie uważam za mdłe. Morwy czerwone są wyraźnie kwaskowe i ta kwaskowość przeważa nad słodyczą. Dotyczy to również Illinois Everbearing. Morwy czarne z ogrodu babci były bardziej...

Są jeszcze muchy we wrześniu i od marca do maja kleszcze łażące po elewacji

Wygląd liści wskazuje na to, że podłoże nieodpowiednie. Za mało kwaśne, możliwe też, że za zwięzłe. Kwiatostany prawdopodobnie przemarzły.

Minęli Ogrodnicy i Zośka, nad ranem już 9-10 C, w dzień 20 - 24C. Słońce. Dodatkowo wysusza wszystko dość silny południowo-wschodni wiatr. Dzisiaj nawet się zachmurzyło ale niestety na żaden opad się nie zanosi. Sucho

Najbardziej "kąśliwa" jest pszczoła miodna. Jeśli to faktycznie pszczoły, to samotnice. Nie powinny być groźne.

Jętki nie są szkodliwe, nie trzeba się ich "pozbywać". Większość życia spędzają w wodzie jako larwy. Postacie dorosłe (na Twoim zdjęciu) odbywają lot godowy (czasem masowo) i giną. Życie dorosłego owada czasem trwa tylko jeden dzień, więc problem sam się wkrótce rozwiąże.

Taka ciekawostka. Odkąd mam murarki, moje wszystkożerne psice zaczęły zjadać przekwitłe i opadłe kwiaty borówek amerykańskich. Wcześniej zapylaczami były pszczoły miodne i trzmiele. Teraz głównie "opaprane całe w pyłku na żółto flejtuchy". A, że pieski lubią pyłek (uwielbiają obnóża ze sło...

U mnie taki patent się by nie sprawdził, wiewióry są szybsze niż nornice

Byliny mają to do siebie, że ścięte do zera - odbiją ponownie. Jest to rutynowy zabieg dla przywrócenia pokroju w szkółkach bylin. Przekwitło- ścinamy, często po czymś takim zakwita ponownie. Przed zimą też ścinamy, żeby choróbska i szkodniki nie zimowały w zasuszonych liściach. Podobnie traktuje si...