Ogrodniczo Działkowe Forum

A, czyli cierpliwości; ew. ziemię obdeptać, czy aby jakich lochów kto nie podkopał. Więcej- już wszystko napisane. Powodzenia!

A tak w ogóle jaka stara ta grusza, jaka duża? W pierwszym roku to możliwe, szczególnie jeśli była z przymęczonym korzeniem albo kiepsko posadzona. Później możliwe podgryzienie korzeni albo jakieś "świństwo" w ziemi. Na ogół brak nawozów nie daje tak spektakularnych objawów. Sypnąć troszkę...

anulab pisze: ↑15 maja 2024, o 08:11 pryskać gdy Rivan prawie nadawała się do jedzenia .

Jeśli tak, to u mnie ten czas.

O zapachu pieczarek wyjaśni Maryann. Jestem! Tak pachnie mączniak prawdziwy. Grzybami, po prostu. Co do odmiany- można poszukać i poczytać o jej wrażliwości na różne choroby. Popatrzcie też na krawędzie i czubek dużych listków- są obumarłe. To objaw niedożywienia- ogólnie, albo brakuje tylko jakieg...

Teraz dopiero trafiłem na bogactwo wiedzy w tym wątku! Mam urodlinka, taką mizerotkę zgodnie ze wskazówkami posadzoną w cieniu. Może teraz ma z pół metra. Ale nic nie wiem o jakiejś jego odmianie. Zrozumiałem, że będzie potrzebował partnera życiowego. Gdzie zaopatrzyć się w niedrogą sadzonkę o wiado...

Ło! Ale im ktoś dokuczał! Wygląda, że pierwsza sprawa to jakieś zaniedbania fizjologiczne- może kiedyś zwiędły, może zmarzły i w ogóle są po przejściach. Teraz sanatorium i będzie OK. Pewnie i jakieś grzybki ostrzą sobie na nie noże, więc jakiś fungicyd dla osłony więcej pomoże niż zaszkodzi. A, i t...

Powąchaj, czy nie pachnie 'pieczarkami'. Co to za odmiana?

Roczny trawnik spokojnie można kropić. Polecam coś konkretnego, np. Fernando.

No, lekcja biologii z podstawówki. Korzenie pompują substancje odżywcze w górę- którędy? Drewnem, "środkiem" pnia, gałęzi. A w przeciwną stronę- którędy? Doczytaj. Ale to właśnie wygląda na chore.
Nieodżywiane korzenie jakiś czas, nawet cały sezon, potrafią pracować. Ale potem zamierają.

Wolfik pisze: ↑15 kwie 2021, o 16:46Na zacienione to trudny wybór.

Koniczyna inkarnatka

Nie. "Rok wprowadzenia na rynek: 1996". Myślałem, że to coś nowego, ale nie. Podskórnika zwalcza się w fazie lotów i składania jaj. Kiedy wlezą, możesz im nadmuchać.

To napisz, jak coś złapiesz. 40 lat temu, pamiętam, wiosna w Rzeszowie była o kilka dni wcześniej jak w Kraku.

Ale to nie ta porą roku i nie wygląda na dziurkowatość. Zwykle przeziębienie. Nic bym nie robił!