Ogrodniczo Działkowe Forum

Mój jeszcze nie dojrzał, ale z pudełkiem zapałek mogę go jutro uwiecznić.

U mnie jest tylko trzy, ale chyba większe

Do tych, co próbowali - czy przezimowanie tej roślinki jest trudne? I, co ważniejsze, czy daje jakiś realny efekt? Moje spokojnie przezimowało na chłodnym korytarzu bez jakichś specjalnych zabiegów. Sadzonka poszła do donicy, a reszta do gruntu. Już jest jedno spore "jajo" i kilka mniejsz...

Może za wcześnie spróbowałeś
Ja próbowałam pomarańczowego i raczej mi nie smakował.
Mocno czerwony był całkiem, całkiem.
Bardzo mi się podoba ta roślinka. W tym roku miałam po raz pierwszy - jedna w donicy, druga w ogrodzie.

Myślę, że dobra zapowiedź

Moja jak już zaczęła kwitnąć, to teraz cały czas produkuje swoje cudne pęki kwiatuszków

Moje w ubiegłym roku zakwitło dopiero w lipcu (z nasion), nie ma się co martwić.
Ładnie wygląda więc na pewno doczekasz się własnego owocu.

U mnie zapowiedź kwiatów

Witam, przypadkowo stałam się posiadaczką tej oplątwy. https://images84.fotosik.pl/1090/08ac4b8cc334c128m.jpg Proszę o pomoc w identyfikacji bo to zupełnie "nie moja bajka". Myślę, że mimo podsuszonych końcówek powinna dać sobie radę, muszę jednak wiedzieć kim jest by właściwie się zaopiek...

Moje stare pepino zostało wysadzone do gruntu, dwie sadzonki są w donicach, reszta u znajomych ;)

Spróbuję ukorzenić w podłożu z dodatkiem perlitu i drugi zestaw, dla porówniania, w wodzie. Dopiero w ubiegłym roku wysiałam je po raz pierwszy, więc zdobywam doświadczenia

U mnie rosło w 3l, ale chyba lepsza by była większa. Przezimowało

W tym sezonie chyba wysadzę do gruntu, a spróbuję też ukorzenić sadzonki.

Jest całkiem twarde. Jeszcze troszkę poczekam.
Moje będzie zimowało z cytrusami.