Ogrodniczo Działkowe Forum

Nie matrw się, ja mam ich siedemnaście

Taaak, a chińska róża ściąga nieszczęścia

:) No to ja chyba będę musiała w sobotę wyrzucić wszystkie 250 doniczek z domu, bo przyjeżdża moja wnuczka, która też alegrikiem. ;:223 Wiecie z alergią jest ciekawie. Wnuczka mieszka w mieście, w całym mieszkaniu córka ma chyba z 5 doniczek z kwiatkami (bo nie ma na więcej parapetów hihi) i wnusia ...

I Ty to nazywasz "dżunglą"? To nie widziałaś jeszcze, ile ludzie potrafią mieć w domu roślin

Znalazłam dzisiaj w necie taki artykulik "[ b]Wielkie serce zamiast rodowodu. 25 października święto kundelków[/b] One potrafią dać z siebie wszystko. Jak Misiek, który całą noc ogrzewał ciałem małego Dawida. Chłopiec zgubił się w lesie, a uratował go czworonogi przyjaciel. Dziś Międzynarodowy ...

Mam tibouchinę już kilka lat. Zimuje dość trudno, łapie różne świństwa jak np mączliki. Kwitnienie zależy od tego w jakiej kondycji przezimowała. W tym roku zakwitła w pod koniec września ale bywało, że kwitła od połowy lata. Ale ten błękit.....

Eeee, nie jest tak źle. Na "muszki" kup w ogrodniczym środek pod nazwą "tarcznik" - to są takie "cegiełki " , które wkłada się do ziemi w doniczce. Jest to dość drogie, ale skuteczne, czasem sprzedadzą toto na sztuki a nie cały blister. Można też oprysk zastosować co w ...

Łał, Kozulo, trzymam kciuki za powodzenie Twojej pracy. Łatwo drzewo wyciąć, bo duże, bo stare, bo nie ma ślicznych jak z obrazka owoców, bo owocuje co drugi rok, bo liście lecą i śmiecą, bo miejsce potrzebne pod nowy dom, bo nowy ogród musi być elegancki, ... i wiele innych powodów. Mojego męża też...

A jak te owady wyglądają? A skoro teraz kwitnie to jest to roślina pędzona, normalnie kwitnie późną wiosną. Daj jej trochę czasu na kwitnienie, obserwuj. Jak "kwiatki" zaczną się przebarwiać i tracić kolor , to stopniowo ograniczaj jej podlewanie, aż zacznie zasychać. Musi przejść okres sp...

Mnie denerwuje, że tak szybko się ściemnia... a będzie jeszcze gorzej brrrrrr

Mąż wchodzi na wagę łazienkową i z całej siły wciąga brzuch. Żona patrzy z politowaniemi pyta : - Myślisz jełopie, że to ci pomoże? - Oczywiście, że pomoże. Tylko tak mogę zobaczyć ilę ważę. W sklepie: - Jest wódka? - A jest osiemnaście ukończone? - A jest koncesja? - Oj masz, pożartować nie można...

Tak, to twardziele. Mało co im szkodzi i wytrzymują dobrze nasze chłodne jesienne noce (ale bez przymrózków).

Mam ołowniki od kilku lat. Nie sprawiają kłopotów. Zimują na oknie nieogrzewanej werandy, podlewane co jakiś czas aby podłoże za mocno nie wyschło. Przycinam mocno przed zimą, bo muszą się zmieścić na parapecie ale wychodzi im to na zdrowie. Listki rzeczywiście obsychają, taka już ich uroda. W ogóle...